A to moje dzieło z dzisiaj.... (z przerzucania kompostu niestety nei mam foto....lało jak z cebra)
Początek rabaty z rh..... miałam nie sadzić, ale zlitowałam sie nad okazami z poprzedniej rabty i znwo napstrokaciłam
A tu jest antyreklama sklepu Wrzosik..... nazwa zobowiązuje...gdyby był "Wrzos" to okazy były by większe, a że to Wrzosik..to okazy maleńkie... Po prawej za 3,19zł wrzoseic z Wrzosika (dobrze się wpatrzyć, bo ledwo go widać), a po lewej okaz mizerniutki, ale za 2 zł ze szkółki. Nie chciałam kupowac wrzosców pięknych po 6 zł, bo rh się rozrosną..i wtedy wrzośce wytnę jak im bedzie za ciasno..... Teraz by nie było pustej ziemi to posadziłam.... Zanim to urosnie, to rh się rozrośnie...głupi pomysł.... miałam tego wogle nie sadzić.....
A to przygotowana z grubsza szklarnia, w workach zdobyczna ziemia kompostowa

Pozostawiłam troche na podsypanie w dołki pomidorów i ogróków.
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 /
Sezon 2016 /
Sezon 2015 /
Część II /
Część I /
Wizytówka
/
Zlot-2014 /
Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.