Wiejski, kolorowy, zachwycający rożnorodnością przynajmniej odpada ci kłopot z dekoracjami, bo cały ogród to dekoracja
Bożenka na mojego miłka też chucha i chyba skutecznie, skoro twój kwitnie
miłego dzionka
Agnieszko, Ewo i Ci co się nie wpisali, ale odwiedzili..miło mi że mnie odwiedzacie Jutro trochę może pofocę co porobiłam.....dziś zastała mnie ciemna noc ...
Miałam tym razem starać się zrobić coś jak należy...ale wyszło jak zwykle..jeszcze nie skończone.... ale zarys widać.
Chciałam wyrzucić wrzosy i wrzośce zakupione w Firmie Wrzosik..... co za szkaradztwo....jak można sprzedawać coś co ma 5 cm i jeden badyl..... jak patrzę na to to mi flaki się wywracają ....... Na drugi raz zakupy zrobię w sklepie Wrzos..... bo we Wrzosiku wszytko jest mikroskopijne.. Poza tym moja praca polega głównie na przerzucaniu prawej flanki na lewą flankę..jak w wojsku.... i urobię się, a efektów nie widać.... A z wrzosami neich siedzą do jesieni...a jesienią kupię jak trzeba i te majaczas do jesieni...... (myslę, ze na efekt trzeba by poczekać 5 lat...... ).
Ech z tymi sprzedawcami, to jakaś masakra jest. Dziś przyszło kolejne zamówienie internetowe, bo ja mam niewielki wybór jeśli chodzi o szkółki miejscowe i muszę przez internet. Kupiłąm m. in. tą żurawkę http://sklep.szkolka.radom.pl/zurawka-lime-marmalade-heuchera-hybrida-lime-marmalade.html
Wg opisu to jest w doniczce c2, czyli 2 litry. Dlatego się skusiłam, myślę sobie spora sadzonka. Tymczasem przyszło w doniczce c2, ale dopiero wsadzone z multipalety, więc mam mikrusa w olbrzymiej donicy. Straszna mentalność ludzi jest, oszukują na każdym kroku. Świństwo straszne.