Psalm w sprawie Ogrodu Ani.

Trudno jest powrócić na swe włości
Jak się zobaczyło takie wspaniałości.
Ania nas wszystkich w bambuko zrobiła
Że tak pięknie swój ogród wypieściła.

Jak tu żyć teraz po takim szoku
Co chwila łezka kręci się w oku.
Może glebogryzarkę wynająć trzeba
I zacząć u siebie wszystko od zera ?

Nawet Rysio - cały czas był ponury
Siedział nad stawem i obgryzał pazury.
Wsiadł z Mirą w samochód aż opony zapiszczały
By dokupić rybek kolorowych wór cały.



Każde zdjęcia mają swój urok i swoje "5 min".Ela gdybym była w komisji nie miałabym wątpliwości,że w kategorii roślinki,roślinki nocą i o poranku zdobyłby pierwsze miejsce Uczysz się,ale chyba od samej siebie

Każde zdjęcia mają swój urok i swoje "5 min". Nie chiałąbym być w żadnej komisji.... bo nie zdecydowałabym się które najlepsze...chyba żeby je podzielić na różne kategorie..a i wtedy byłby problem....

Niestety pełne słońce to kiepska pora na robienie fotek.. ale jest naprawdę kilka zdjęć które powaliły mnie na kolana....

A ja uśmiecham się do Roberta czy mogę jego zdjęć użyć do wizytówki ogrodu..... ja nie umiem robić takich zdjeć, a te o poranku są fantastyczne.
Robert.... ja Cię muszę pozapraszać o różnych porach roku.. wizytówka wyjdzie jak marzenie......

Psalm w sprawie Ogrodu Ani.

Trudno jest powrócić na swe włości
Jak się zobaczyło takie wspaniałości.
Ania nas wszystkich w bambuko zrobiła
Że tak pięknie swój ogród wypieściła.

Jak tu żyć teraz po takim szoku
Co chwila łezka kręci się w oku.
Może glebogryzarkę wynająć trzeba
I zacząć u siebie wszystko od zera ?

Nawet Rysio - cały czas był ponury
Siedział nad stawem i obgryzał pazury.
Wsiadł z Mirą w samochód aż opony zapiszczały
By dokupić rybek kolorowych wór cały.