Bogusiu,ja w przyszłym roku chyba zastąpię petunie pelargoniami.Bardziej wytrzymałe.
Begonie mam,są piękne.Nie wiedziałam tylko,że można je przechowywać.Co do ogórków to dziś spróbuję z wrzątkiem.Chociaż ja na razie nie miałam z nimi problemu,nie psują się.
Moimi ogórkami zajadała się cała rodzina tyle zakisiłam w zeszłym roku Tata nawet ten czosnek z nich wyjadał
Ja zalewam przegotowaną osoloną wodą,czekam aż wystygnie.Solę na oko,nie mam określonego przepisu,robię to na wyczucie.Nigdy nie używałam gotowej przyprawy.Słyszałam,że niektórzy dokadają do słoika liść winogrona,ale sama tego nie próbowałam. Można dodać liścia z czarnej porzeczki
Ja zalewam przegotowaną osoloną wodą,czekam aż wystygnie.Solę na oko,nie mam określonego przepisu,robię to na wyczucie.Nigdy nie używałam gotowej przyprawy.Słyszałam,że niektórzy dokadają do słoika liść winogrona,ale sama tego nie próbowałam.