Maju, lepszego samopoczucia życzę..., ja też meteopatka , nawet kawy nie pomagają..., ale będzie lepiej, kiedyś w końcu musi przyjść ciepło... Pozdrawiam

Dzięki Aniu za słowa otuchy Położę się dziś wcześniej spać,a jutro będzie lepiej.

Maju twoja hodowla para imponująca, Czy to są same kwiaty? Będziesz miała co sadzić do gruntu. A jak zobaczyłam twoją forsycję to igiełka zazdrości mnie ukuła. Czemu moja tak nigdy nie kwitła. A w tym roku po styczniowej wiośnie, a potem mrozach, kwiatu 3 sztuki na całym krzewie. Maju jak cie ten stan zmęczeni nie przejdzie idź do lekarza, może brak jakiś witamin. Ale sen na pewno nie zaszkodzi.

Bożenko,to same kwiaty.Mam cynie,astry,kocanki,zatrwian,goździki chińskie i rudbekię.Tak jak piszesz,będzie co sadzić Forsycja rzeczywiście dopisała w tym roku.Teraz czekam na migdałka,bo po raz pierwszy obsypany pączkami. Co do zmęczenia,to ja jestem wrażliwa po tacie na niskie ciśnienie Do tego dużo pracy na świeżym powietrzu.Mam nadzieję,ze minie jak pogoda się ureguluje Zaraz idę do łóżka trochę wypocząć

Ojej ja tez podziwiam forsycje jest piekna! nasze jakos nigdy nie chca tak cudnie kwitnac .. jeszcze ani jendego kwiatuszka nie maja ;/
co do cisnienia to i ja sie przylaczam do narzekania :/ mnie dzis dopadl okropny bol glowy, sprawdzam zawsze przy tym cisnienie no i za duze.. o wiele .. wiec musialam zrezygnowac z napicia sie kawy a tak bardzo mialam na nia ochote ;/ miłego wieczorku Maju

Hodowla imponująca

Sadzonki na medal,takie zdrowiutkie.

No to widzę że możemy klub ogrodowiskowych meteopatek zawiązać ja tez od kilku dni chodzę przymulona i rozdrażniona. Nic mi nie pomaga Tylko ciepełko moze nas uratować czego nam wszystkim życzę...
Maju trzymaj się, jutro bedzie lepiej

Maju sadzimy na jesieni borówkę ?

Ale masz imponujące wysiewy,ręka idealna do tego.Forsycja cudownie kwitnie,moja w tym roku znowu zastrajkowała,muszę u Szmita kupić jakąs z nowych odmian,a z tą się pożegnać.