Irenko, jesteś szczęściarą moja forsycja wyglądała tak w styczniu i te wielkie pąki zmarzły, gałązki chyba ocalały, tak mi się wydaje. Za bardzo się biedaczka rwała dotej wiosny.

no to ciepełko może być mylące jeszcze nie raz w maju przymrozki robią szkody.
fajowe nasadzenia . Irena . moje bukszpany zakupione w tamtym roku wyrzucam po kolei uschnięte . czyli muszę dalej sama robić sadzonki , bo te moje są jak złoto . w dodatku boję się że ten grzyb przeniesie się na moje zdrowe i muszę pryskać - niestety.

Irenko, jestem pod wrażeniem. Zawijaski wychodzą przepiękne, oczy bedą napawać latem cudowne widoki gdy pojawią sie hortensje i róże.

Muszę upilnować dwusetki

Irenko, ja zawsze się spóźniam z gratulacjami, więc dziś wyjdę przed szereg i będę pierwsza - a co! Zatem:
GRATULACJE 200 stron opowieści o Miłkowie i wszystkich innych sprawach, które absorbują nas na co dzień! Masz niesamowitą osobowość - tak jak Twój ogród i oby to się nie zmieniło, bo w Miłkowie baaardzo przyjemnie płynie czas

Irenko - gratulacje z okazji 200 stronki

Czyje będzie 200 storn?

no i nie jestem w stanie przeczytać tego wszystkiego, nieźle natrzaskałaś tych stron,.ale do bukszpanów dotarłam. to jakaś cena z kosmosu...niezłe te krzaczory i jakie wielkie.

nóg po dzisiejszym najeździe klientów nie czuję. Jestem bardziej wykończona niż po skopaniu kawałka pola...pogoda wciąż piękna, to od razu wszyscy hyc do ogrodów i ogródeczków.

To chyba ja się wstrzelę w 200 tkę Irenko GRATULUJĘ ... bardzo się cieszymy z Twojej obecności buziale !!!

no jednak się nie udało hihihi