Poczytałam , spadam do ogrodu

I ani słowa o tym, że fajny kawał? o tym co na płocie napisane

Hahaha biedna Irenka, nikt nie pochwalił
Fajny kawał

bo właśnie fajny a Ania nie zareagowała, ale Juziu ty tak!
wg mnie on taki życiowy!

Co ja z tą Ania mam wkręciła mnie w nowe zakupy i kupiłam te hortensję Great Star, co niby taka niezawodna i nie pokłada się, zobaczymy juz w praktyce

Irenko, śliczne, wielgachne hortensje! Gdzie Ci się udało takie kupić o tej porze roku. Ja pojechałam na giełdę roślin do Krakowa wczoraj celem zakupienia cisów i hortensji właśnie - hortensje marne malizny, a cisów i bukszpanów brak. Jakieś kiepskie u nas zaopatrzenie

Po drodze do domu mam producenta roślin jednorocznych, balkonowych i tarasowych i codziennie tak sobie zajeżdżam; ul. Opolska we Wrocławiu; w Praktikerze tez widziałam, ale cena 40-45 zł i malutkie i w kiepskiej kondycji jakoś;
Pozdrawiam Monico

Czyli wychodzi na to że nie każda d... nadaje się do głaskania.

Nie Zbysiu, wychodzi, że nie zawsze, to co napisane, to jest to

Jakoś kawał przegapiłam A życiowy
Piękne hortensje o tej Great Star muszę poczytać