Przepraszam,że wpadam po nocy za dnia nie mam kiedy
Do rzeczy miło było panią poznać Ireno
Tylko tobie mogło się udać chwilę dłużej zatrzymać mojego kierowcę bo komu innemu ...?))))))))))))
Irenko nasiona tytoniu jeszcze nie było załatwię to pocztą jak będą
Przepraszam,że wpadam po nocy za dnia nie mam kiedy
Do rzeczy miło było panią poznać Ireno
Tylko tobie mogło się udać chwilę dłużej zatrzymać mojego kierowcę bo komu innemu ...?))))))))))))
Irenko nasiona tytoniu jeszcze nie było załatwię to pocztą jak będą
a ja już się bałam, że besztanie mnie czeka
miłego dzionka
Zbysiu, ja też się cieszę z poznania was to ja mam tak samo, wpadłam w kompleksy ogrodowe i jak tu jutro dziewczynom ogród pokazać!!
pozdrawiam was serdecznie
Irenko, witaj. Przeczytałam relacje z waszego spotkania u asc. Cóż mogę powiedzieć, tylko pozazdrościć. Ja tak się cieszę, bo 18 jadę na spotkanie u Szmita. dużo z was mieszka tak daleko ode mnie, że sama podróż zajęła by masę czasu. Nie mniej oglądam was, coraz więcej poznaję osób na zdjęciach. Fajne są takie spotkania. Poznają się ludzie o wspólnej pasji, a tacy mają o czym rozmawiać.
Ta podróż jakoś zleciała, ale fajniej byłoby gdyby istniał szybszy sposób przemieszczania
parę spotkań też już miałaś, i widziaam, że było fajnie, a u Szmitów będzie na pewno dużo ludzi i ciekawie będzie, bo i ogró i nasi zkręceni na zielono
pozdrawiam Bożenko