nie tylko mężów, nas też, jak czasami na coś robimy wielkie oczy z zachwytu, przerażenia i złości, bo wszystkie te emocje są, bo ogród to zaczarowana kraina
Przyszłam się przywitać miłego dnia w Miłkowie życzyć, bo u nas upalnie... znowu jest wymówka, żeby nic nie robić...
witaj Elizo u nas lało, a teraz parówa a ja wczoraj po ciemku z 5m kancika przy chodniku zrobiłąm, sąsiadka patrzy na mnie już jak na nawiedzoną!
)) wyobrażam sobie ) mnie biorą pewnie też za nawiedzoną, bo sobie ogródek na budowie zrobiłam )) a co tam!
Och to chyba trzeba się wziąć do pracy, bo wolę by mówili - nawiedzona, niż - leniwa... .Wy to potraficie człowieka do pionu postawić, zmusić by łopata nie zardzewiała...
Przyszłam się przywitać miłego dnia w Miłkowie życzyć, bo u nas upalnie... znowu jest wymówka, żeby nic nie robić...
witaj Elizo u nas lało, a teraz parówa a ja wczoraj po ciemku z 5m kancika przy chodniku zrobiłąm, sąsiadka patrzy na mnie już jak na nawiedzoną!
)) wyobrażam sobie ) mnie biorą pewnie też za nawiedzoną, bo sobie ogródek na budowie zrobiłam )) a co tam!
Och to chyba trzeba się wziąć do pracy, bo wolę by mówili - nawiedzona, niż - leniwa... .Wy to potraficie człowieka do pionu postawić, zmusić by łopata nie zardzewiała...
Kasiu i takie podejście mnie zachwyca; robimy co lubimy, a opinia ludzka, jak łąska na pstrym koniu jeździ Eliza, no nie, naprawdę byś nie pozwoliła na rdzewienie łopacie, inaczej twój ogrdó nie byłby taki jaki jest
miłego tańcowania z narzędziami ogrodnika