kasik778 napisał(a)

A dziękuję bardzo

irena_milek napisał(a)

Jak nadążyć za tym wątkiem....Gdzie tu litość, gdzie miłosierdzie ?

Tak czy inaczej las hortensji boski - wiem jak będzie wyglądać w przyszłym roku, bo był taki u Kapiasów


No i te tulipany - boskie!!!

malwes napisał(a)

Przepiękne te widoki - aczkolwiek horti mnie zaskoczyły, że tak późno się wybarwiają, choć to może zależy od odmiany. Mój Phantom od miesiąca z białego prawie w bordo wpadł....

myślę, ze wiele czynników gra rolę; mam horti w doniczce, była idealna biała kula, a jest ciemny burgund już od 3 miesięcy; nie wiem, czy ją w donicy zostawić, czy w grunt wrzucić?

Jak nadążyć za tym wątkiem....Gdzie tu litość, gdzie miłosierdzie ?

Tak czy inaczej las hortensji boski - wiem jak będzie wyglądać w przyszłym roku, bo był taki u Kapiasów


No i te tulipany - boskie!!!

miłosierdzie mówisz..no jest! a jak horti u Kapiasów zobaczyłam to tyko łoł rzekłam!

przez Madżenkę, jeszcze zamówiłam 100, buu podała stronkę i masz babo placek!

Witaj Irenko

I u Ciebie również wszyściuteńko przeczytałam i obejrzałam Cóż mam napisać?
Uwielbiam Twój ogród!

Wróbelkowa wyspa, hortensjowy lasek (uważam, że pomysł z metalowymi obręczami jest super) i... wogóle całość urzekły mnie bardzo Znakomicie skomponowałaś rośliny Mam tu u Ciebie kilka ulubionych zakąteczków, w których można byłoby zaszyć się z książką i zapomnieć o świecie... Ty sama jesteś przemiłą osóbką i emanujesz tak dużą ilością pozytywnej energii, że śmiało dałoby się nią obdzielić kilka osób i jeszcze mnóstwo by zostało Zresztą sporo tej energii widać w Twoim ogrodzie No i piesy! Super futrzaki

Mimo, że nie znamy się osobiście, bardzo polubiłam Ciebie oraz Twój ogród i zamierzam bywać w nim nadal, jeśli pozwolisz Ja niestety jestem bezogrodowa, póki co mój wymarzony ogród wirtualny jedynie...

Pozdrawiam serdecznie i czekam cierpliwie na kolejną część Miłkowa

Danka.

Danusiu witaj w Miłkowie

jej.., ależ musiałaś się namęczyć, tyle stron!! dzięki wielkie i zapraszam zawsze kiedy masz ochotę, albo gorszy dzień, aby akumulatory naładować wróble poćwierkają, pies przytuli łeb, las pachnie, korzystaj z każdego zakątku

bardzo miłe słowa usłyszałam, dziękuję serdecznie i czekam..może póki co masz wirtualny ogród, ale skoro kochasz ogrody,niebawem i my do twojego wątku w gości będziemy chodzić!

pozdrawiam Danusiu

Irenko, dziękuję za miłe przyjęcie I nie męczyłam się wcale bywając w Twoim ogrodzie - to sama przyjemność i radość

to tym bardziej cieszę się, że znajdziesz u mnie relaks
miłego wieczoru

Ircia.... przy obiado-klolacji udało mi sie doczytć małę co nieco i obejrzeć hortensjowy las Piknie

Zapomniałem napisać o horti, trochę Ci się na siało. Jak zobaczyłem ten zagajnik to aż mi się fiuknęło, już wyobrażam sobie co się tam będzie działo za 2 lata. Czy to tegoroczna robota?