Aniu, moim różom czerwienieją wierzchołki pędów i więdną. Co im dolega i jak temu zaradzić - doradź coś? Pozdrawiam

Anusia, cudne fotki.. rozmarzyłam się patrząc na słonko wydobywające piękno roślinek bo tu pada i pada....

aldonaz napisał(a)

Aniu, moim różom czerwienieją wierzchołki pędów i więdną. Co im dolega i jak temu zaradzić - doradź coś? Pozdrawiam

U mnie też , to chyba od zimna?

Aniu ale się wprawiłaś w zdjęciach ładnie uchwycona dąbrówka i czerwony kwiat truskawki, a ten biały kwiat bodziszka to do jakiej odmiany należy? pozdrawiam

Zdjęcia pierwsza klasa
U,mnie cały czas leje, nie mogę spryskać na skoczka różanego -myślisz , że to paskudztwo może wykończyć róże??????
Zapowiadają deszczowe lato a to dla róż niezbyt optymistyczny scenariusz raczej...

Dlatego posyłam Ci



Dla naszych róż

aldonaz napisał(a)

Aniu, moim różom czerwienieją wierzchołki pędów i więdną. Co im dolega i jak temu zaradzić - doradź coś? Pozdrawiam

u mnie u niektórych egzemplarzy to samo .... przyłączam się do pytania

Aniu zdjęcia obłędne ! wyobrażam sobie co będzie z różami, ale będzie raj , jak będziesz robić róże to też rób całe krzaki coby widzieć pokroje i układ kwiatów na krzaczku - aż mi się chce lecieć focić - wstyd się przyznać ale ja róż jeszcze niczym nie psykałam bo stale mi leje, a widzę że zaczyna się tam też inne życie

Aniu, za wcześnie przyszłam oglądać róże. Myślałam, że jak u mnie w pąkach, to gdzieś już kwitną.
Zbliżenia kwiatowe ładne. Pozdrawiam.

przebieram już nóżkami by ujrzeć Twoje róże Choć oczy już troszkę nakarmiłam wczorajszym widokiem kwiatów różanych w ogrodzie botanicznym w Krakowie Już tam są pozdrawiam