Jedynie co mi się nasuwa po lekturze, to że jesteś baba z jajami..i Tobie nie potrzeba żadnych równouprawnień i parytetów...... swoją osobą zapracowałaś na to wszytko co masz.... charyzmy Ci nie brakuje ..pośmiałam się, podziwaim i zazdraszam pozytywnie
Od marzeń zawsze sie zaczyna...... mam nadzieję, że kiedyś Cię poznam osobiście
Jedynie co mi się nasuwa po lekturze, to że jesteś baba z jajami..i Tobie nie potrzeba żadnych równouprawnień i parytetów...... swoją osobą zapracowałaś na to wszytko co masz.... charyzmy Ci nie brakuje ..pośmiałam się, podziwaim i zazdraszam pozytywnie
Od marzeń zawsze sie zaczyna...... mam nadzieję, że kiedyś Cię poznam osobiście
Aniu i vice versa . Nie będziemy sobie mierzyć jajek aby porównać Poznamy się na święcie roż
Ja też myślałam nad żaglem, ale chyba taras zostanie na patelni
Ja jestem zależna od M mi się podoba a jemu nie albo kupię taki mały parasol jak parasolki japońskie
HAHAHA w pierwszej chwili myslalam że mnie zacytowalaś, ale widzę że mamy ten sam problem....
Cicho sza niech myśli, że ma wpływ na kolor śledzi do żagla
M kupił sobie wędzarnie - uwaga ze stali nierdzewnej w piątek dojedzie. Przygotowania do weekendu trwają
Fajna ściana się szykuje podpatruję, bo może coś podobnego u siebie zrobię....kiedyś )) wprawdzie dopiero stan zero, ale już kazałam rurki w ścianach fundamentowych pod prąd zrobić ))) czekam zatem na finał, a potem będę podpytywać o konstrukcję