Ja kiedyś posadziłam jedna doniczkę zielonego . W krótkim czasie zarósł mi wszystkie grządki i do dzis wszedzie gdzie jest trochę wilgoci to on jest od razu. A taki był dorodny że z 5cm miał wysokosci. myślałam że ten zółty nie jest taki ekspansywny i kupiłam 2 doniczki ale chyba nie posadzę jak też tak szybko sie rozrasta.
Mi karmik gdzie trzeba, to wypadały mu "dziury"...za to gdzie nie trzeba jakimś cudem jest wszędzie..zarasta mi skalniaki i co się da...... rośnie tam gdzie gfo nie sadziłąm i nie mam pojęcia jakim cudem tam się znalazł...... dlatego ja jako podsazenie takich miesc słonecznych i z kieską ziemią...wybrałąm macierzanke W zezłym roku kupiłam takąminiaturową macierzankę.....zobaczymy czy sięąłdnie rozrośnie.... Zimę przetrwała, ale bardzo wolno przyrasta......
Twój akrmnik zaczynawyglądać pięknie, a wiadomosć, że lawenda kwitnie do pażdziernika...... grrr moja kwitnie krótko i wymaraza w liczbie 80% co roku.....
Pozdr. z nowym tygodniem....
Oj to pocieszenie dla mnie z tym dolomitem, bo kocham lawendę a wszędzie skrzyp jak szalony rośnie i glina przeokropna więc myślałam że z lawendy nici
O widzę, że Ania też masz taki problem. Ale na skrzyp mamy sposób opisany przez Hanusię. Uciac (nie wyrywać) i malować pedzelkiem z Biofixem. Spróbuję jak mi znów odrosną ze zdwojoną siłą, bo je powyrywałam...
U mnie też dużo skrzypu, więc spróbuję, dzięki za pomysł.
Dzięki Marzenko, przeoczyłam Twoją odpowiedź nie wyrabiam już z czytaniem i zaraz biorę się do dzieła bo ten skrzyp mnie dobija nawet między kostką rośnie
U mnie karmniki niezbyt dobrze sobie radzą, po każdej zimie są brzydkie, dziurawe .
Zdecydowanie lepiej radzi sobie w moim ogrodzie macierzanka i do tego bardzo lubię jej zapach .
Ale gdyby mi tak rosły te karmniki jak Tobie... Pięknie wyglądają.