Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Kiedyś będzie tu pięknie ...

Kiedyś będzie tu pięknie ...

Ana 21:02, 03 lip 2012


Dołączył: 11 maj 2011
Posty: 3808
Marzenko piękne slowa...staram się doceniać każdą chwilę, ale lapię się czasem na tym, że czas przecieka mi przez palce...dzieciaczki niby jeszcze małe, ale tyle wydarzeń juz za nami, już się nie powtorzą....wiecie jak ja płakałam kiedy moje maluchy SAME odstawiały się od cyca?? (dokładnie tyle samo miesięcy mieli)...przy Antosiu płakałam bardziej, bo pomyslałam, że prawdopodobnie takie chwile już nigdy się nie powtórzą....

A o ogrodzie - wracając do tematu - zawsze będzie co pisać! przecież nawet nie dosadzając nic będzie się zmienial z tygodnia na tydzoeń
____________________
www.wymarzonydomani.blogspot.com - Ana - Ogród Any
ana_art 21:09, 03 lip 2012


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
oj te burze są straszne... w niedzielę przeszła tuż obok mnie (5km) nawałnica, zniszczyła kilkanaście budynków gospodarczych i kilka domów. Przed chwilą też grzmociło i 'leciała' straż gdzieś w okolicy
Marzenko a jak nawadnianie?
____________________
Any ogród mały-czyli wygrana walka z ugorem i Wizytówka
Evchen 21:26, 03 lip 2012


Dołączył: 07 maj 2012
Posty: 4059
Marzenko, ja też wierzę w Anioła. Wierzę w to,że nade mną czuwa moja ukochana Babcia. Kiedy coś zrobię nie tak, śni mi się w nocy, kiedy jestem szczęśliwa, wiem i wierzę, że się uśmiecha.
Mój brat przeżył coś podobnego jak Ty - jadąc samochodem zasypiał za kierownicą i nagle zobaczył przed oczami nieżyjącego już dziadka i ocknął się. Jechał po niewłaściwym pasie ruchu i niechybnie zdeżyłby się z nadjeżdżającym samochodem, gdyby nie Dziadek.

Dobrze, że nic Ci się nie stało. I moze faktycznie zwolnij...?... W życiu piękne są tylko chwile.. a najważniejsza jest nasza rodzina, dzieci i przyjaciele. Nikt nam nie da medalu pośmiertnie za to, że nadwyrężaliśmy swoje zdrowie dla pracy. Kiedyś, kilka lat temu, miałam silną arytmię. Przyszła sobie nagle, nieproszona. Nie pozwalała normalnie funkcjonować. Przyczepiła się i nie chciała odejść. Oporna na lekarstwa. Kiedy już zaakceptowałam, że ją mam i przestałam się denerwować a zaczęłam cieszyć każdą drobnostką, której przedtem nie dostrzegałam - arytmia ucichła. I odeszła-oby na zawsze.
To była taka cezura w moim życiu. Pracuję sumiennie, ale bez rwania włosów na głowie. Cieszę się tym czym mam, z tego kogo mam, znajduję drobne radości i dzielę się nimi z ludźmi. . Bo żyjemy przecież dla ludzi, nie dla siebie.

Uściski i buziaczki...
Ev


____________________
http://www.ogrodowisko.pl/watek/3282-bb
anula_wn 21:30, 03 lip 2012


Dołączył: 08 cze 2011
Posty: 7829
Marzenka, odpoczywaj ! u nas lało przed chwilą i była ściana deszczu z gradem !!! musiałam po M na kolejkę pojechać, bo nie jeździły, ehhh
a teraz też idę odpoczywać
____________________
anula mój mały raj na ziemi
Madzenka 21:38, 03 lip 2012


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Dziewczyny ile tu dzisiaj pięknych przemyśleń ten porun tak refleksyjnie mnie nastroił...
Buziaczki dla wszystkich, Ani, Ani Arte, Ani Wn, Evchen, Ewuni i oczywiście Noemi

jutro jeśli przestanie lać skoczę zrobić opryski, pozbyc się chwastów, coś posadze, coś przesadzę
Biegnę Was poczytać
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Madzenka 21:38, 03 lip 2012


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Aha jutro wieczorem dogrywka spotkania w sprawie nawadniania
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Juzia 21:43, 03 lip 2012


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41357
Marzena2007 napisał(a)
Aha jutro wieczorem dogrywka spotkania w sprawie nawadniania


O to koniecznie daj znać co i jak!

____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
Madzenka 21:44, 03 lip 2012


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Dam znac jutro, albo zredukuję liczbę sekcji zrasznia.... Albo wykopi polowę rośłin do nawadniania...
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Kondzio 22:56, 03 lip 2012


Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 18070
Witam ogladam pani watek i jestem pod wrazeniem pani ogrodu i domu niestety jest duzo do czytania dopiro jestem na 180 stronie i jestem pod wrazenie ja sam ma młody ogod ktory powsał dwa lata temu i jestem pod wrazeniem wszystkiego co tu sie dzieje dowiedziałem si o tym miejsu wczoraj i nie moge tego wszystkiego mam nadzieje ze sam tu pokaze swoj ogród i jego historie \
____________________
kondziowy ogród cz I, Kondziowy ogród cz II
Madzenka 23:01, 03 lip 2012


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Kondzio napisał(a)
Witam ogladam pani watek i jestem pod wrazeniem pani ogrodu i domu niestety jest duzo do czytania dopiro jestem na 180 stronie i jestem pod wrazenie ja sam ma młody ogod ktory powsał dwa lata temu i jestem pod wrazeniem wszystkiego co tu sie dzieje dowiedziałem si o tym miejsu wczoraj i nie moge tego wszystkiego mam nadzieje ze sam tu pokaze swoj ogród i jego historie \

Witaj Kondzio, na ogrodowisku wszyscy się TY-kamy a nie Pani-ujemy
Nie polecam czytania bo można zwariować , rekomenduję oglądanie obrazków
Czekam z niecierpliwością na założenie swojego watku
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies