malwes
22:29, 04 lip 2012

Dołączył: 25 sie 2011
Posty: 1201
O i ja też tak mam...z jednej strony lubię burzę, bo uwielbiam zasypiać przy silnym deszczu, i nie przeszkadzają mi pioruny - ale z drugiej czuję respekt i strach. Odkąd mam dzieci, to chyba myślę o tym bardziej niż kiedyś - co może się wydarzyć, jak się zabezpieczyć...i generalnie też o sile jaka drzemie w żywiołach.
Ale też i prawda, że taka burza łączy rodzinę...na przykład można się "bać burzy" i dodstać trochę wsparcia od męża
Ale też i prawda, że taka burza łączy rodzinę...na przykład można się "bać burzy" i dodstać trochę wsparcia od męża

____________________
Pozdrawiam Gosia - zapraszam do nowo założonego ogródka tutaj Malwesowy ogródek a dla wytrwałych historia powstawania: Projekt i tworzenie
Pozdrawiam Gosia - zapraszam do nowo założonego ogródka tutaj Malwesowy ogródek a dla wytrwałych historia powstawania: Projekt i tworzenie