Od Dotyku Zła musisz zacząć, bo potem jest kontynuacja
Ae uważaj bo makabra w stylu Milczenia owiec
ja przez ogrodowisko po powrocie z urlopu znów nie czytam ... O matko jak sobie odciąć dostęp do netu???
Marzenka, czy ja u Ciebie już zawsze będę mieć zaległości.... ?
Aniu aby nie mieć zaleglości z ogrodowiskiem należy się zwolnić z roboty, rozwieść, małoletnie oddać obcym w opiekę, przestać prać, sprzątać, zmywać. Co najwyżej można pracować w ogrodzie
Madżenko mam zamiar popełnić makabrę Kavy ... zaczynać od "Dotyku zła" ... czy kolejność dowolna ?
Od Dotyku Zła musisz zacząć, bo potem jest kontynuacja
Ae uważaj bo makabra w stylu Milczenia owiec
ja przez ogrodowisko po powrocie z urlopu znów nie czytam ... O matko jak sobie odciąć dostęp do netu???
bardzo zajmujące to ogrodowisko ... mam już dwie pierwsze ... "Milczenie owiec" czytałam ... oglądałam i tę grę pomiędzy dwoma głównymi postaciami obserwowałam ...
Ha, ha, ha.. na monotonię zimowego ogrodu taki kapturek z reniferkiem...... boski.. też chciaąłm sobie takei zakupić.... przynajmniej wesoło byłoby w ogrodzie.......
Nie tylko Boćka podmienili w szpitalu..... mnie chyba tez.. chociaż dyskusji wielopoziomowych ie usuteczniam, to zachowanie jest czasami ponieżej poziomu .......
Marzenko, a jak Wasze spotkanie? A fotki z niego gdzie?
Julka my w czasie spotkania taaaaaaak gadamy, że nie mamy czasu na fotki
Buzie nam się nie zamykają i zawsze zabraknie czasu i kończymy gadać ok 21:30 i na fotki za późno.....
Kiedy do nas dołączysz? Spotykamy się po 20.08 u mnie na kawie
Pisałam u Irenki...do Was mam około 100 km, może kiedyś dzięki
Madżenko mam zamiar popełnić makabrę Kavy ... zaczynać od "Dotyku zła" ... czy kolejność dowolna ?
Od Dotyku Zła musisz zacząć, bo potem jest kontynuacja
Ae uważaj bo makabra w stylu Milczenia owiec
ja przez ogrodowisko po powrocie z urlopu znów nie czytam ... O matko jak sobie odciąć dostęp do netu???
bardzo zajmujące to ogrodowisko ... mam już dwie pierwsze ... "Milczenie owiec" czytałam ... oglądałam i tę grę pomiędzy dwoma głównymi postaciami obserwowałam ...
Miodzio rozmowy były książka nie byla arcydziełem, wiec nie jest warta czytania po raz drugi ale film dla Athonego mogę oglądać setki razy
kava słabsza.. I na trzeciej z powodzeniem możesz skończyć
Ha, ha, ha.. na monotonię zimowego ogrodu taki kapturek z reniferkiem...... boski.. też chciaąłm sobie takei zakupić.... przynajmniej wesoło byłoby w ogrodzie.......
Nie tylko Boćka podmienili w szpitalu..... mnie chyba tez.. chociaż dyskusji wielopoziomowych ie usuteczniam, to zachowanie jest czasami ponieżej poziomu .......
A ja przed Boźym Narodzeniem glupawki ozdobniczej dostaję i autentycznie te reniferki nabędę
Ania my na ogrodowisku tylko wysokie poziomy obstawiamy, anwet jeśli komuś z boku zupełnie coś innego się wydaje