Odpisałam Ci u Danusi. W mojej satndardowej glinie lekko rozpiaszczonej. Wiśnia umbra coś tam podobo lubi zasadową, więc razem z lawendą dostaje od czasu do czasu dolomit.
Marzenko..... ciachałam te moje brzydkie badylki.. i cały czas o Tobie myślałam...... ty tak po kwatku... gdzybyś widziałą jak ja to robię...... To istna profanacja roślin w ogrodzie
U Ciebie dbałość...a u mnie walka z czasem...... wiesz jak pozbywam sie np kwatostanów z żurawek....... eeeee lepiej nie pytaj..... a liście pozimowe w żurawkach udarłam tylko te widoczne ... Dlatego u mnie jest profanacja.....