Monia rewelacyjne te większe ujęcia, ogród masz taki poukładany, przemyślany i ja również zwróciłam uwagę na kulki bukszpanowe, które tak jakby rozsypały się na żwirek, bosko!
A co do bukszpanów, nie wiem jaką masz ziemię, ale czy one mają szansę rosnąć pięknie na glinie? Pisząc to aż się skrzywiłam Wczoraj posadziłam prawie 200 sztuk maleńkich buksików i niestety w glinie. Trochę oczywiście w dołeczek dosypałam ziemi uniwersalnej, którą wymieszałam z gliną ale ten dołeczek jest maluteńki. I zastanawiam się co dalej... będą rosły? Czy już się zaopatrzyć w opryski na grzyba
Moniko jaki cudowny jest twój ogród ...
Jaki wielki ....
Czasami myślę, że mam dużo cięcia, ale gdy zaglądam do ciebie to jakby porównać "małego doktora" ze szpitalem
Ogród po prostu do zjedzenia.
Prześledziłam całość ale chyba gdzieś mi umkło, czy Ty sama przycinasz te drzewka owocowe? Bo ja swoje tnę sama ale Twoje są idealne i chciałam się podszkolić aby moje też tak wyglądały.
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
Otóż te duże dostają tylko nawóz Yara mila wiosną. Nic więcej. Nad małymi trochę biegam z florowitem albo innym, co mam w domu, bo zawsze mam nakupione, a potem nie mam co z tym zrobić. Marto, są pełne od dołu, bo cięte 2 razy w roku. To jest sekret.
Violinku, aparat ustawiony na tzw. "listek" . Zieleń jednak jest soczysta. Takiej wiosny dawno nie miałam. Wszystko bujne. I dodatkowo przedwczoraj cały dzień padało. Wszystko się podlało na maksa.
Możesz ciąć, jeśli są poczochrane. Tak zrobię wkrótce z moimi o małych rozmiarach. Duże jeszcze trochę poczekają. Sygnał do cięcia mam taki, że po prostu są wyrośnięte za bardzo i mi się nie podobają. Idą wtedy pod nóż. Ja mam nożyce owczarskie plus do żywopłotów. Nie pamiętam, gdzie link do nożyc wrzuciłam w wątku, bo kilka osób pytało. Ciężko je jednak kupić.
Aniu, on wcale taki przemyślany nie był. Nauczyłam się dużo na O. i teraz utykam co się da i wymieniam co mi się nie podoba albo za dużo pracy wymaga. W tym roku usunęłam thuję Kórnik, doprowadzała mnie do szału. Jeden wielki śmietnik. Kilka dni temu usunęłam jałowca takiego dywanowego, strasznie kłuł. Całe dłonie miałam poranione. Wykopałam i zrobiłam miejsce na rozplenice. O dziwo, wszystkie ślimaki się z tej rabaty wyprowadziły. Zmieniłam im warunki na suche, a ten jałowiec dawał im wilgoć i schronienie.
Trudno mi prorokować co do bukszpanów. One lubią sucho. Jeśli są w słońcu to obserwuj. Nie może zalegać woda w korzeniach. Mam duży ogród, widziałaś i warunki są bardzo różne dla roślin. Przy płocie południowym mam spad w kierunku rowu. Woda tam zalega i tam bukszpany mi chorują. W większym piachu, na słońcu, wcale. Nawet nie podlewam zbyt dużo.