Moniko, życzę wszystkiego dobrego w Nowym Roku. Wysłałem Ci linki, czy oglądałaś już filmiki i fotki? wiem że chciałaś obejrzeć, więc czekam i chcę pokazać następne. Do zdjęć w domu najlepiej mieć statyw, jeśli go nie masz, to trza wykorzystać np. stołek, karton, drabinkę, lub coś na czym podeprzesz aparat. Światło z dwu lub trzech stron im więcej tym lepiej, aby nie było cieni i ustaw małą dziurkę z dłuższym czasem. Dobież wcześniej balans bieli i wszystko wyjdzie jak należy. Nie używaj lampy błyskowej. Do podświetlenia, wykorzystaj lampki nocne, lub takie na klips, albo halogeny najlepiej aby miały matowe żarówki a jeśli nie, zakryj je białymi serwetkami tylko uważaj żeby się nie zapaliły. Ja dużo robiłem zdjęć w domu swoich wyrobów. Dawałem zawodowcom od strony internetowey, to się załamałem po obejrzeniu i robiłem w domu sam, nie wierzyli że to były moje fotki, robione 2 megapixelowym Casio, którego kupiłem specjalnie do tej roboty. Wtedy trzaskałem fotki Zenitem 12XP. To było kilkanaście lat temu. Ja zrobiłem tą fotkę za drugim podejściem, niedoświetlony jest tył, nie miałem 3 lampki, gałązka już trochę przyschła i nie jest taka zielona jak na początku. Fotki robisz świetne to i tej sztuki się nauczysz. Pamiętaj, najważniejsze jest światło, pozdrawiam..
____________________
Pozdrawiam Robert -
Mój jesienny ogród - http://www.fotosik.pl/slideshow.php?id=884294&type=album&add1=klamber