Zbyszku, temat bardzo ciekawy, ale wierzysz w to? Wydaje mi się, że gdyby działało, to wszyscy byliby szczupli. No a tak poza tym, programy BBC uwielbiam.
Borbetko trening zwłaszcza ten to nie jest sposób na schudnięcie, jak pokazywali w jednej z ich audycji (był cały cykl) żeby spalić maleńką przekąskę połykaną po treningu potrzebne jest dodatkowe 40min biegu, ogólna sprawność(wydolność organizmu) i zwiększony metabolizm to tak ,
bez diety nie da rady, wiem coś na ten temat bo po przekroczeniu pewnego wieku musiałem po zimie odstawić to i owo bo każda zima zostawiała na plusie w ogólnym rozrachunku rocznie 3kg
zrzuciłem 10 ale piwo i ciasta muszę mieć pod kontrolą, najgorzej jak wnukom przywożę ciepły chlebek z wiejskiej piekarni
Ano właśnie - węglowodany! Jakie to niesprawiedliwe, że ta przemiana materii tak zwalnia. Chociaż z drugiej strony nie wiem, czy to ona zwalnia, czy człowiek z wiekiem się mniej rusza.
Nie wnikam w odchudzanie, ale wiem, ze wraz z wiosną zgubimy to co nagromadziliśmy zimą, tak jest przecież w całym świecie przyrody
Borbetko pozdrawiam
ja też..jej mam takie plany! chyba będę już od 6 w ogrodzie, tak na 2 godzinki i potem po pracy do wieczora
znajomi będą mnie razdko ogladać, chyba że do mojego ogrodu się wybiorą
Ja już dzisiaj pomyślałam, że jak tylko trochę puści, bo ostatnio zmroziło, to zabieram się za wykopywanie funkii, których miejsce mi nie pasuje. Bo potem jak się zacznie z przycinaniem robota, to nie zdążę. A co dopiero z nowymi nasadzeniami. Znowu praca zawodowa i dom ucierpi, bo stale będę siedziała w ogrodzie. Ale co zrobię, tak już mam ... po tacie. Szkoda tylko, że obudziło się to we mnie tak poźno .
Ale się cieszę, że się poznamy. Na obiedzie nie zostanę, ale chyba będzie czas na pogadanie podczas wystawy co nie? W zeszłym roku była chyba jakaś przerwa na kawę.
Witaj Bello, piękny nick . Widziałam, że masz podobną działkę jak ja tylko odwrotnie, dużo z tyłu, a przedogródek krótszy. Tylko ja mam tak nienormalnie.
Poczytam Twój wątek wkrótce. Pozdrawiam.