Moje też bez okrycia...a wilczomlecz mógł paść bo był okryty..... załąpał grzyba i zgnił..... tak sie dzieje z moim gdzie mam zbyt gęsto gałązki...... Ja swojego tnę, bo się rozpycha.....
Vivo przy okazji pozdrawiam....

viva napisał(a)

Nie każdy poranek jest tak piękny, ale wczoraj były wyjątkowe mgły, które dawały tyle uroku

Zachwycam się tym widokiem.
Jak obficie jeszcze kwitną róże.

viva napisał(a)



Fajna ta trawa molina MOORHEXE. Zapiszę sobie, jak bym ją gdzieś widziała to by szybko znalazła u mnie miejsce. Ma taki fajny pokrój.

Bożenko zrobiłam dziś zdjęcie molinie, by była widoczna w całości,(widać jak już rudzieją jej kłosy) a obok niej rośnie molina "Variegata", można porównać wysokości.

Vivo, pewnie przegapiłam setkę, spóxnione gratulacje!

a ta trawa niesamowuta, taka wysoka!!! i wszystko inne pięknie wygląda, nic tylko acham

Zagladam sie przywitac ...i napisac choc slow kilka odnosnie tego co zaobaczylam, poczulam, doswiadczylam...odkrywajac twoj watek...
...od 1-szej strony do ostatniej zapisywalam zdjecia, ktore musze skomentowac ale bylo ich tyle,ze moje pierwotne zalozenia okazaly sie nierealne...ale wrocilam do tego, ktore oczarowalo mnie chyba najbardziej delikatnoscia, zestawieniem barw ktore uwielbiam....i romantyzmem jaki mu towarzyszy....
Zakochalam sie w twoich rozach, zauroczona jestem ich purpurowa barwa w towrazystwie traw skapana w porannej mgle ...i mogla bym tak bez konca...
Pozdrawiam bardzo serdecznie i zycze cudownych jesiennych doznan w ogrodzie i odkrywanie jego piekna w najpiekniejszych barwach ....

Fantastyczne połączenia roślin. Będę zaglądać zwłaszcza w temacie różanym.
Pozdrawiam.

Okazuje się, że wielbicieli wilczomlecza jest wielu , mam nadzieję, że wszyscy doczytali, ten okaz widoczny na zdjęciu należy do Ani (asc)

Tomku, , mógłyby i u mnie strzelać, znalazłoby sie miejsce dla niego

Ewo, to masz już trzy sztuki do przesadzania

Konradzie, u Ciebie pewnie ma doskonałe warunki

Joasiu, witam Cię w moim ogrodzie i dziękuję za miłe słowa, jeśli zapałałaś miłością do róż to ona już Cię nie opuści .

Karolinko, pewnie trafi Ci się jeszcze jakaś okazja i kupisz go do swojego ogrodu, a nie trzeba aż tak wielkiej okazji jak ta z cisami

Aniu i ja Cię odpozdrawiam

Dzidko, dziękuję, wiem, że lubisz duże przestrzenie ogrodowe i pozaogrodowe
Róże okrywowe mają teraz drugi czas i choć czerwony kolor w ogrodzie jest podobno passe ja je bardzo lubię, są zdrowe i kwitną do przymrozków.

Irenko, dziękuję za gratulacje i achy, nie spóźniłaś się tak bardzo, dopiero 109 strona

Betysiu, dziękuję za tak wiele miłych słów pod adresm mojego ogrodu. Ogród to dla mnie tworzenie przestrzeni, nastroju przy pomocy faktur i kolorów. Miło mi jeśli Cię coś w nim wzruszyło

Urszullo, dziękuję i zapraszam; z połączeniami wciąż eksperymentuję

Żaden kolor w ogrodzie nie jest passe Vivo moda jest po to,żeby się handelek kręcił i kupcy pchali w kabzę
Jak może nie podobać się tyle odcieni czerwieni po bordo ??? Owszem może,ale jakiejś grupie ludzi innym za to nie leży żółty .
Na pewno wiem ,że prawdziwe jest stwierdzenie,że o gustach się nie dyskutuje,ale istotnym jest też ,że gust się zmienia .
I tak jak mnie kiedyś bardzo podobało się bordo na rabatach tak dziś ciągle poszukuję błękitów i niebieskości .Dawniej bordo mieszałam z tym drugim nawet pod flagę amerykańską dokładając biel )))
Dziś chętnie żółte połączę z bielą i na pewno w przyszłym sezonie takie zestawienie u mnie będzie
Nie wiem jaki efekt końcowy,ale nie skupiam całej uwagi na tych kompozycjach bo mam front do zagospodarowania i to teraz dla mnie priorytet ))
Żółte i białe kombinuję z materiału jaki posiadam dlatego nie wiem jak to będzie się prezentować

Pozdrawiam Vivo

Wczoraj i dziś u mnie było prawdziwe lato... 27 stopni przy północnej ścianie domu .
Chcę wykorzystać ten piękny czas i robię korekty na rabatach. Jest trochę dokumentacji ale muszę poszukać starszych zdjęć, bo to będzie z malutką historią, pokażę niebawem, dzisiaj padam.
Zostawiam kilka migawek pięknego września w moim ogrodzie

Młode nasadzenia pod hortensją i obok z czasem też będą "potargane" trawami, mieliśmy tam skład kamieni



Spokojna rabata przez całe lato dostaje kolorów



Bonica i brama (zarośnie ją winorośl japońska i powojnik Summer Snow) do bardziej naturalnej części ogrodu (łąka, niestety nie kwietna, staw)



Zawsze urzekały mnie cienie drzew na trawniku i wreszcie doczekałam się takiego widoku w swoim ogrodzie, już nie mam wszędzie patelni

No właśnie napisałam u siebie,że może i mnie uda się stworzyć kiedyś tak piękny ogród Vivo
Jeszcze jest kilka o podobnym poziomie.
Stawiam małe kroczki może kiedyś ...
Dobranoc

Ależ przecudne widoki!!!