viva napisał(a)

J
By nie były tylko róże - dzisiejszy poranek

Stęskniłam się za Twoim ogrodem, zwłaszcza to ujęcie mi się podoba, te strzeliste ostróżki na ciemnozielonym tle roślin i błękitna mgła, po prostu piękny i tajemniczy ogród.
Pokazuj jak najwięce zdjęć.

Piękne róże i piwonie,a to zdjęcie z tajemniczego ogrodu również zauważyłam.
Nic lepiej,nic gorzej tylko tak samo 1:1 -go

Dziękuję za szybką reakcję Viva,myślałam,że może cię nie być Cieszę się iskra nadziei rozpalona dzięki tobie.
Wiesz zależy mi na tej ponieważ czytałam,że pachnie,ma ładne spore kwiatostany i jest dość odporna na choroby i mróz ???

Marto, jeszcze jestem, bo emocje meczowe wybiły mnie ze snu

Dla Ciebie zdjęcie Leonarda z 2010r.; miałam je wtedy w donicy. Posiada te wszystkie zalety o których piszesz, ale zapach jego nie jest dość silny, mam wiele róż o dużo wspanialszym zapachu

Piękna ale wolę pachnące

Irenko, ta też pachnie ; choc bardzo delikatnie nie tak jak róże dawne

No włąśnie, teraz trafic różę o intensywnym zapachu to rzadkość, a takie uwielbiam; miałam kiedys taką łososiową, bordową i różową, wielkie kwiaty, duzo i tak pachnące, że ach!

viva napisał(a)

Aniu, jesteś bardzo dzielna, bo dla mnie jazda polonezem była horrorem i tak mi zostało choć poloneza już dawno nie ma
Masz rację pojecie piękna, odległości i wielu innych rzeczy jest względne;

100 km to rzut beretem, czyli jak tym beretem rzucisz, to znajdziesz sie u mnie, tyle mniej wiecej mamy do siebie, a jadąc do Białegostoku masz prawie po drodze, więc myślę, że niebawem się zobaczymy

Z powodu sprzedania sie pracy ciągle mam wszędzie zaległosci.... dopiero teraz czytam Twoja odpowiedź... dla mnie polonez to była sportowa wersja czołgu ...... a instruktor tak wspaniały człowiek, że nawet jazda czołgiem była przyjemnoscia
Zaglądałam na wyrywki..bo Twój ogród przegapić to wielka strata...... ale to takie skakanie z doskoku..i uciekł wpis....
Jak tylko nadaży sieokazja to wpraszam sie i korzystam z zaproszenia..... i wszystko na raz...... taki raj na ziemi..coś co mi się podoba, co mi leży na sercu .... muszę zobaczyć
Pomijam że udało się Ci to stworzyć na pisaku.... na żyznej ziemi tez było by cudo.......
I nie są to ochy i achy..... takie w stylu łubu-dubu..naprawdę masz ogód który mi sie baaaaaardzo podoba..... ja kBogdzi rózanecznikowy....... takie bajki, raj na ziemi..... i nie ważne że to kosztuje pracy....

viva napisał(a)



Podpisuję się pod słowami Ani. odnośnie faworytów ogrodowych podiumowych.

Drogie koleżanki forumowe Aniu asc i Ewo Pszczółko nie stawiajcie mnie na podium, bo nie chcę się porozbijać jak będę z hukiem spadać

Nie spadniesz.... stoisz mocno ..... A nawet jakby Ci sie znudziło stanie, to Cię podtrzymam.... Dam radę..małą ale byk

irena_milek napisał(a)

No włąśnie, teraz trafic różę o intensywnym zapachu to rzadkość, a takie uwielbiam; miałam kiedys taką łososiową, bordową i różową, wielkie kwiaty, duzo i tak pachnące, że ach!

Irenko, nie jest tak trudno trafić, mam dużo cudnie pachnących róż