Marzena2007 napisał(a)

Danusiu czy deszcze ominęly Ciebie? Czytam, że katastrofa u Was.
U nas znów leje....

Wrocław ma najgorsze prognozy, a ta ul\ewa mnie ominęła nieco, popadało ale nie tak silnie.

Przyleciałam zapytać, czy Ciebie nie zalało.. ale czytam że ok...

Jak dobrze, że Was ominęło. W Piasecznie też nie padało. Za to u nas ulewa

Ode mnie woda się odsączyła ale wszyscy sąsiedzi dookoła zalani. Jeden jest tylko wyżej ode mnie w punkcie jego domu, ale ma dużą działkę, dom na górce - dom suchy ale piwnice zalane i cała działka zalana. Ja pewnie jutro przymusowy urlop bo nie wyjadę ani nie wyjdę. Sąsiad ma działkę "w stanie surowym" i woda po pas. Pomagaliśmy mu odpompowywać ale straż już zabroniła wszystkim bo studzienki nie przyjmują.

U nas też spokojnie, ale działo się gdzieniegdzie nie zazdroszczę...
Danusiu Twoja rabata od ulicy jest przepiękna. Moja ulubiona

pozdrawiam!

też patrzę jak u Ciebie z deszczówką - ale ok - na szczęście
rabata bylinowa niesamowita i nawet różowe kolorki się pojawiły

pozdrawiam

Dobrze,że ulewa przeszła sobie bokiem!
Oglądałam na necie jaka przeszła nawałnica,masakra;(
Rabatka "ulicowa" piękna,kiedy u mnie choć troszkę będzie tak pięknie?

niestety nie będę oryginalna... rabata przed domem jest niesamowia, zrobiona jak wszysko u Ciebie 'tak po prostu' Choruję na takie wiśnie u siebie.. nie da rady skopiować reszty bo u mnie nie możliwe, ale chociaż zarys kiedyś napewno będzie!

U nas było oberwanie chmury ..,.

Danusiu, pisałam u siebie, ale jeszcze tu chcę Ci podziękować za przemiłą wizytę, za przepiękne zdjęcia z mojego ogrodu i za śliczny prezent Mam nadzieję, że jeszcze będę mogła Cię gościć u siebie. To była przemiła sobota Nawet deszcz nie ośmielił się padać
Zapraszam jeszcze wiele razy

Pozdrawiam Piękne Panie Ogrodniczki