Poświęciłam serba (bez wierzchołka) i wycięłam kilka gałązek na czarną trawkę Opatulone........ niech nie narzekają że zimno... takie poświęcenie z mojej strony

grembosia napisał(a)

A Carexy są takie wrażliwe, bo ich specjalnie nie okryłam?

Tak, należałoby się nieco okryć. chociaż stroiszem, ale ja nic nie okrywam z zasady Dlatego się martwię.

Ho ho hooo! Jestem tańczący Święty Mikołaj i mam dla ciebie życzenie. Przeglądnij sobie moją wideo pocztówkę na

Mikołaj

Dziękuję, a buzia to Twoja?

Tak

Ło jeju ale fajnie, znaczy wstawia się swoją i już

Tak,tutaj możesz zrobić swoją


http://www.dancingsantacard.com/pl/step_1

Buziaki zostawiam - Mikołajka

Danusiu, okryłam wszystko co należało oprócz róż na nodze. Tzn kopczyki zrobiłam ale korony czekały na przymrozki. A tu w nocy -10 Myślisz, że nie zmarzły ? Po pracy okryję ale czy to nie za późno ? Wiatru nie było i nie czuło się takiego spadku temperatury. Martwię się jednak. U mnie dzisiaj piękne słońce

Jeden dzień na pewno nic im nie zaszkodził. Okrywanie róż piennych to trudna sprawa. Pomimo okrycia nie zawsze jednak zimują.

http://www.ogrodowisko.pl/artykuly/209-przygotowanie-roz-do-zimy

i tutaj w wątku jak okrywać

http://www.ogrodowisko.pl/watek/1513-jak-zabezpieczyc-roze-na-zime