Pszczelarnia napisał(a)

I mnie się to nielubienie ptaków chyba przez te straszydła bierze. Tylko drapieżne lubię i tylko polskie drapieżne.
Pozdrawiam Właścicielkę Poletka.

Witam! jaki miły Gość do mnie zapukał

Zdjęcia robią wrazenie ale mam nadzieje ze dziś już spokój zapanował. Pozdrówka.

Takiej ilości wron? jeszcze nie widziałam! Niesamowity widok.
Zdjęcia wyjątkowe, Celinko, zrobiłaś!

Celina napisał(a)

Wczoraj wieczorkiem obrazy za oknem rodem jak z Hitchcocka!!

W miastach to są już ich całe "gangi" powinny być odławiane pozdrawiam Byczka

Celina napisał(a)

Tylko kawkę rozróżniam

No to jesteś lepsza ode mnie

Ja też żadnych czarnych nie rozróżniam. U nas srok i gołębi dużo. Z tymi ostatnimi kłopot mamy...siadają na balkonach, bardzo brudzą. Trudno je przegonić. Chyba jakiegoś sokolnika trzeba...

Buziolki

Lubię Hitcocka ale w kinie Mam nadzieję, że dziś słoneczne niebo i dzień zakończy się ładnym zachodem słońca

Za oknem wyjątkowo paskudnie!

Mokro ,szaro...

Chyba najwyższy czas wnieść pelaśki do domu. Mam jeszcze 6 dużych donic na działeczce, Ale nie

mam gdzie przechować

Ustawić na korytarzu.? Może sąsiadom nie będą przeszkadzać?

Ale było by z czego w lutym narobić sadzonek. Jeśli do soboty je nie wymrozi na działce-przytachamy z M.



Bogdzia: Poleciały

Basia: Aparat ciągle w gotowości. Nigdy nic nie wiadomo ,co można pstryknąć

Ania- Monte:

Ania: No to chociaż w jednym !

Kasia: parapety to mam w ciapki, gołębie paskudzą okrutnie!

Z tym przechowaniem to jest problem w domu ciepło ja trzymam przy oknie balkonowym na podłodze
ale zostawiłam tylko jedną pomarańczową ,resztę kupię wiosną.
Celinko a widziałaś nowe odmiany pelargoni krzyżówka bluszczo- listnej z tą zw.te są wwytrzymałe na słońce i choroby.Dam fotkę u mnie.

Ja zrezygnowałam z przechowywania pelargoni , przerzuciłam sie na begonie.Pelargonie trzeba chronic przed deszczem a begonie nie , jest mniej pracy. Pozdrawiam.