Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Czarodziejskie miejsce na ogród dajany

Czarodziejskie miejsce na ogród dajany

hanka_andrus 20:11, 19 gru 2012


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
To nie jest możliwe,nawet jak spodziewamy się ostatecznej godziny,to ona i tak nas zaskakuje.
Serdeczności dla Was
DAJANKO, WŁAŚNIE WSTAWIŁAM DO PIEKARNIKA ROGALIKI DROŻDŻOWE Z MAKIEM.
MAM 20 MINUT Z WAMI.
Sorry za duże bukwy.

____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
akanta 20:11, 19 gru 2012


Dołączył: 15 gru 2010
Posty: 2361
Danusiu ,przykro mi że boli cię gardło ale czy to angina? To wniosek,że musisz odpocząć,posiedzieć w domku przy kominku,odżywić się kaloriami bo spadła twoja odporność.Ja wczoraj troszkę zmarzłam a właściwie to bardziej mnie przewiało ale poszłam wcześniej spać i dziś mi nic nie jest.I tobie życzę szybkiego wyzdrowienia.
____________________
Anna - Ogród dla Agusi - zgodnie z naturą
akanta 20:15, 19 gru 2012


Dołączył: 15 gru 2010
Posty: 2361
hanka_andrus napisał(a)
To nie jest możliwe,nawet jak spodziewamy się ostatecznej godziny,to ona i tak nas zaskakuje.
Serdeczności dla Was
DAJANKO, WŁAŚNIE WSTAWIŁAM DO PIEKARNIKA ROGALIKI DROŻDŻOWE Z MAKIEM.
MAM 20 MINUT Z WAMI.
Sorry za duże bukwy.



Haniu ,jak tak to nie idę spać.Czekam na rogaliki.Może choć jednego cichaczem podkradnę.Ja w sam raz próbuję śledzika to rogaliki pasują na deser ..cha..cha
____________________
Anna - Ogród dla Agusi - zgodnie z naturą
dajana 20:28, 19 gru 2012


Dołączył: 23 sty 2011
Posty: 3755
Janina napisał(a)
Bardzo współczuję twojemu synowi i synowej,to straszna tragedia ale nic nie możemy poradzić takie jest życie,człowiek nie zna dnia ani godziny.U mnie też miały być wesołe święta,miał przyjechać mój tata ale niestety z jego zdrowiem nie jest najlepiej.Bardzo się o niego martwię,ma już swoje lata a ze zdrowiem coraz gorzej.Mam nadzieję,że Ty Dajanko czujesz się już lepiej.


Tak to jest Janinko ze przychodzi czas kiedy zamiast rodzice o nas się martwić jak to zazwyczaj bywa to sytuacja się odwraca i martwimy się o nich .Przykre są to chwile ale nieuniknione ..Mam tylko mamę ale też już wykończona życiem .Co zajadę do niej (400 km)to coraz gorzej wygląda i się czuję Na dodatek głucha ,,nawet przez telefon mam problem z nią rozmawiać Co ja się naprosiłam aby aparat zechciała nosić Miała już dwa i każdy nie jest dobry Ostatnio sama się wkurzyłam bo nawet ja słyszałam te śpiewające ptaki i dziwne odgłosy w jej aparacie Chyba bym zgłupiała jakbym miała tego słuchać bez przerwy Aparat kosztował 4 tys i takie g,,, za przeproszeniem Na trzeci nie da się już namówić Chciałam po nią jechać na święta i zabrać ją chociaż na zimę, nic z tego nie wyszło ,,zawsze jej coś nie pasuje Znam przyczynę ,,jej syn a mój brat jest w domu opieki ona biega resztkami sił do niego ,karmi ,myje zmienia pieluchy itd To on trzyma ją przy życiu Po śmierci zony a mojej bratowej zaniemógł całkiem dostał wylewu ,,mama opiekowała się nim w domu kilka lat ale już nie miała siły Historia jest długa ale nie będę jej opowiadać Martwię się o nią bo przecież to moja matka ale nie mogę jej zmusić do niczego Jej miłość jest tam gdzie ona a ja nigdy nie byłam moim bratem Muszę się z tym godzić choć jednego dnia nie mam spokojnego aby się o nią nie martwić.Życzę Twojemu tacie zdrówka Janinko ,,,może przywieście tatę skoro sam nie może.nie będziesz musiała się martwić .Ściskam Janinko

Moje migdały przestały mnie boleć choc są nadal duże,, mikstura Gembosi zadziałała natychmiast muszę jej o tym powiedzieć
____________________
Czarodziejskie miejsce na ogród dajany[częśćII]
hanka_andrus 20:29, 19 gru 2012


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
No cyknęłam fotkę...Będzie ,będzie.U mnie w wątku,za godzinkę.
____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
akanta 20:37, 19 gru 2012


Dołączył: 15 gru 2010
Posty: 2361
hanka_andrus napisał(a)
No cyknęłam fotkę...Będzie ,będzie.U mnie w wątku,za godzinkę.


Trzeba pędzić bo pewnie tam już kolejka się ustawia !
____________________
Anna - Ogród dla Agusi - zgodnie z naturą
dajana 20:40, 19 gru 2012


Dołączył: 23 sty 2011
Posty: 3755
akanta napisał(a)
Danusiu ,przykro mi że boli cię gardło ale czy to angina? To wniosek,że musisz odpocząć,posiedzieć w domku przy kominku,odżywić się kaloriami bo spadła twoja odporność.Ja wczoraj troszkę zmarzłam a właściwie to bardziej mnie przewiało ale poszłam wcześniej spać i dziś mi nic nie jest.I tobie życzę szybkiego wyzdrowienia.


Aniu już nie bolą,, grembosia mnie wyleczyła !!szałwia ,2 łyżki wody utlenionej i łyżka soli .Ohyda !!ale cud nie mikstura .Jutro idę do lekarza kilka dni łącznie ze świętami postawią mnie na nogi .Upiekę sobie kaczuszkę z jabłkami dodatkowo jabłuszka obok z żurawiną pycha !! Nigdy nie piekłam cista marchewkowego ale jutro upiekę na próbę ,,dodam tylko dwie łyzki kakao i przyprawę korzenna jak do piernika Ciekawe co mi wyjdzie Na przeciągi Aniu to uważaj bo one są bardzo zdradliwe .Buziaczki posyłam
____________________
Czarodziejskie miejsce na ogród dajany[częśćII]
dajana 20:43, 19 gru 2012


Dołączył: 23 sty 2011
Posty: 3755
hanka_andrus napisał(a)
To nie jest możliwe,nawet jak spodziewamy się ostatecznej godziny,to ona i tak nas zaskakuje.
Serdeczności dla Was
DAJANKO, WŁAŚNIE WSTAWIŁAM DO PIEKARNIKA ROGALIKI DROŻDŻOWE Z MAKIEM.
MAM 20 MINUT Z WAMI.
Sorry za duże bukwy.



Hanusiu pieczesz moje ulubione wypieki Zawsze rogaliki drożdzowe + bułeczki wypiekałam dla dzieci i siebie Uwielbiam drożdzowe a mak jeszcze bardziej Już na nie lecę
____________________
Czarodziejskie miejsce na ogród dajany[częśćII]
dajana 20:46, 19 gru 2012


Dołączył: 23 sty 2011
Posty: 3755
dorkow0 napisał(a)
Witaj Danusiu... Ściskam mocno i pozdrawiam serdecznie... Nigdy się nie nauczymy żegnać na zawsze z naszymi bliskimi... Nawet nie wiem, czy to byłoby możliwe...


Dorciu ściskam mocno Moja synowa też Dorcia
____________________
Czarodziejskie miejsce na ogród dajany[częśćII]
akanta 20:49, 19 gru 2012


Dołączył: 15 gru 2010
Posty: 2361
dajana napisał(a)

Bardzo współczuję twojemu synowi i synowej,to straszna tragedia ale nic nie możemy poradzić takie jest życie,człowiek nie zna dnia ani godziny.U mnie też miały być wesołe święta,miał przyjechać mój tata ale niestety z jego zdrowiem nie jest najlepiej.Bardzo się o niego martwię,ma już swoje lata a ze zdrowiem coraz gorzej.Mam nadzieję,że Ty Dajanko czujesz się już lepiej.


Tak to jest Janinko ze przychodzi czas kiedy zamiast rodzice o nas się martwić jak to zazwyczaj bywa to sytuacja się odwraca i martwimy się o nich .Przykre są to chwile ale nieuniknione ..Mam tylko mamę ale też już wykończona życiem .Co zajadę do niej (400 km)to coraz gorzej wygląda i się czuję Na dodatek głucha ,,nawet przez telefon mam problem z nią rozmawiać Co ja się naprosiłam aby aparat zechciała nosić Miała już dwa i każdy nie jest dobry Ostatnio sama się wkurzyłam bo nawet ja słyszałam te śpiewające ptaki i dziwne odgłosy w jej aparacie Chyba bym zgłupiała jakbym miała tego słuchać bez przerwy Aparat kosztował 4 tys i takie g,,, za przeproszeniem Na trzeci nie da się już namówić Chciałam po nią jechać na święta i zabrać ją chociaż na zimę, nic z tego nie wyszło ,,zawsze jej coś nie pasuje Znam przyczynę ,,jej syn a mój brat jest w domu opieki ona biega resztkami sił do niego ,karmi ,myje zmienia pieluchy itd To on trzyma ją przy życiu Po śmierci zony a mojej bratowej zaniemógł całkiem dostał wylewu ,,mama opiekowała się nim w domu kilka lat ale już nie miała siły Historia jest długa ale nie będę jej opowiadać Martwię się o nią bo przecież to moja matka ale nie mogę jej zmusić do niczego Jej miłość jest tam gdzie ona a ja nigdy nie byłam moim bratem Muszę się z tym godzić choć jednego dnia nie mam spokojnego aby się o nią nie martwić.Życzę Twojemu tacie zdrówka Janinko ,,,może przywieście tatę skoro sam nie może.nie będziesz musiała się martwić .Ściskam Janinko

Moje migdały przestały mnie boleć choc są nadal duże,, mikstura Gembosi zadziałała natychmiast muszę jej o tym powiedzieć



Danusiu przeczytałam,ale nic nie napiszę,bo ty wiesz .....
____________________
Anna - Ogród dla Agusi - zgodnie z naturą
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies