Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Czarodziejskie miejsce na ogród dajany

Czarodziejskie miejsce na ogród dajany

dajana 23:00, 27 sty 2013


Dołączył: 23 sty 2011
Posty: 3755
hanka_andrus napisał(a)
Kiedyś ,Dajano,ogórki kisiło się w dębowych beczkach, liście były niepotrzebne,i w przepisach ich niema.A teraz.kisimy w słoikach......mus dać choć po 1-2listki dębowe.[/quote

W tym roku dodam ,tylko ciekawi mnie co te listki wnoszą twardośc ,smak ,aromat ? a moze jeszcze coś innego .Moja mama dodawała tez liście z wiśni jak nie miała porzeczki tak jakoś sobie kojarzę
____________________
Czarodziejskie miejsce na ogród dajany[częśćII]
aneta230972 23:03, 27 sty 2013


Dołączył: 01 sty 2013
Posty: 831
dajana napisał(a)

Super profesjonalny warzywniak
Dobrej nocki


Dobrej Nocki Anetko jutro dokończę nasza rozmowę , przepraszam ale się nie wyrobiłam Siedziałam na pomiodorandii i kupiłam już nasionka Buziaczki Aneciu

Ha ha ha . Ja też byłam w pomidorlandii i zakupy są już w koszyku. Jutro popiszemy to mi się pochwalisz co kupiłaś. Pozdrawiam serdecznie
____________________
Aneta - Pustynia, która będzie kiedyś ogrodem
hanka_andrus 23:06, 27 sty 2013


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Pola napisał(a)

Kiedyś ,Dajano,ogórki kisiło się w dębowych beczkach, liście były niepotrzebne,i w przepisach ich niema.A teraz.kisimy w słoikach......mus dać choć po 1-2listki dębowe.

Haniu , u mnie z liśćmi winorośli ogórasy się robi i liście chrzanu do tego też



Też nieźle!Jeszcze wiem,że i wiśnie dają .
____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
dajana 23:07, 27 sty 2013


Dołączył: 23 sty 2011
Posty: 3755
an_tre napisał(a)

Aniu,To najlepsza piwnica pod słońcem! ........\Grajmy Panu na harfie!/

Dzięki!
Haniu może Danusia nas nie przegoni...
http://www.youtube.com/watch?v=MAp3Ia2eAwo[/quote

Aniu no co ty jakbym mogła takie laski przegonić na dodatek z takim repertuarem? o nie ,,zawsze mile was powitam ..ja troszkę powolna dzisiaj jestem bo mój komputer wyjątkowo muli Mało mam chyba pamięci i zaczyna mi psikusy robić Miło cie Aniu widzieć
____________________
Czarodziejskie miejsce na ogród dajany[częśćII]
dajana 23:09, 27 sty 2013


Dołączył: 23 sty 2011
Posty: 3755
aneta230972 napisał(a)


Super profesjonalny warzywniak
Dobrej nocki


Dobrej Nocki Anetko jutro dokończę nasza rozmowę , przepraszam ale się nie wyrobiłam Siedziałam na pomiodorandii i kupiłam już nasionka Buziaczki Aneciu

Ha ha ha . Ja też byłam w pomidorlandii i zakupy są już w koszyku. Jutro popiszemy to mi się pochwalisz co kupiłaś. Pozdrawiam serdecznie



To chyba w tym samym czasie buszowałyśmy ha,ha .Jutro się pochwalimy
____________________
Czarodziejskie miejsce na ogród dajany[częśćII]
dajana 23:29, 27 sty 2013


Dołączył: 23 sty 2011
Posty: 3755
Pola napisał(a)
Ło matko, toć to wielgachny warzywnik mój na tyłach ogrodu to maciupeńki, na razie to muszę spróbować w małym jak się spodoba rodzince to będę myśleć dalej. Najbardziej lubię pomidorki w zeszłym roku tylko koktajlowe w donicach miałam, ale w gruncie to podobno nie taka prosta sprawa.
Ogórki, cukienie, sałata, rzodkiewka, cebula zielona i ziółka to narazie tyle ....... Zaplanowane w głowie


Koktajlowe pomidorki miałam w gruncie pierwszego roku ,, były super zdrowe i smaczne może miałam szczęscie w danym roku Spróbuję w tym ponownie .Duży mówisz ? hi mały chyba nie jest ale spora działka to się tak w oczy nie rzuca .Będzie miał niski płotek i drzwi wejściowe z pergolą na której będą clematisy i róże Nie będzie widać warzyw ,,jakoś go wkomponuję ładnie w ogród .Dobrej Nocki Polu .Czas na mnie, wcześnie wstaję muszę zmykać Miło się gawędziło z Tobą. Zapraszam częściej
____________________
Czarodziejskie miejsce na ogród dajany[częśćII]
aneta230972 18:20, 28 sty 2013


Dołączył: 01 sty 2013
Posty: 831
Dajanko czekam na sprawozdanie z zakupów w pomidorlandii
____________________
Aneta - Pustynia, która będzie kiedyś ogrodem
dorkow0 18:25, 28 sty 2013


Dołączył: 24 paź 2012
Posty: 926
Witaj Danusiu... I znowu muszę w kajeciku zapisać, żeby koktajlowe pomidorki kupić. Miałam je parę lat, ale tak się rozpanoszyły, że wszędzie były... Dziś by mi to zupełnie, ale to zupełnie nie przeszkadzało... Ale kilka lat temu taka zasadnicza bardzo byłam...
____________________
Dorota______ Ogród-Moje spełnione marzenie
dajana 20:59, 28 sty 2013


Dołączył: 23 sty 2011
Posty: 3755
aneta230972 napisał(a)
Dajanko czekam na sprawozdanie z zakupów w pomidorlandii


Jestem wreszcie uf ale się namachałam przy odśnieżaniu Aneciu ledwie dycham .mam nadzieje ze teraz sobie w spokoju pogadamy

Z uwagi na to że ja lubie słodkie pomidory to starałam sie wybierać takie własnie odmiany Wiekszy wybór jest pod folię niż grunt ale chyba wybrałam dobre ,.zobaczymy .Jeden żółty ,jeden czarny a reszta czerwona
Gold Medal
Black From Tula
Maxico
Giant Belgium
Pineapple
Bycze Rogi Opałka


^60 nasion to chyba dużo Teraz muszę przejśc szkołę co z tym zrobić ha,ha
No to pokazuj swoje
____________________
Czarodziejskie miejsce na ogród dajany[częśćII]
dajana 21:14, 28 sty 2013


Dołączył: 23 sty 2011
Posty: 3755
dorkow0 napisał(a)
Witaj Danusiu... I znowu muszę w kajeciku zapisać, żeby koktajlowe pomidorki kupić. Miałam je parę lat, ale tak się rozpanoszyły, że wszędzie były... Dziś by mi to zupełnie, ale to zupełnie nie przeszkadzało... Ale kilka lat temu taka zasadnicza bardzo byłam...


Dzień Doberek Dorciu !! a ja znowu się czegoś nowego dowiedziałam Jak to same się rozsiewały ,pomidorki?no w życiu bym nie przypuszczała Raz tylko je miałam ale same to one mi się nie chciały rozsiać hi.Zapomniałam o koktajlowych widzisz ,muszę dokupić. Dorciu poczytałam u ciebie jak walczysz z opuchlakiem aż mi ciary po plecach przeszły .Jak to kiedyś do mnie przypełznie to ja nie wiem co zrobię W życiu tego nie zabiję ani do rąk nie wezmę, za żadne skarby.Wstyd się przyznać ale na wszystkie robale mam fobię No teraz wpadłam na całego, ogrodniczką chcę zostać a boje się robali co? Współczuję ci bardzo widziałam te larwy u kogos na forum ,setki w misce stały Ten ktoś rękami wybierał ,dla mnie to nieosiągalny wyczyn Może z czasem pokonam ten lęk bo jak w ogrodzie pracować kiedy róznych robali pełno ?.Teraz to komicznie wyglądam kiedy coś na mnie siada latam po działce jak poparzona i się drę Mój M sie wtedy na mnie złości ,wolałabym aby się śmiał a nie złościł ale on jest z marsa więc wszystko jasne Dziękuję że wpadłaś do mnie Buziaczki
____________________
Czarodziejskie miejsce na ogród dajany[częśćII]
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies