Rocznik z limitowanej serii,to chyba ja jestem!Pozdrawiam!Jak się trafi na pokrewna duszę to można i bez trunków śpiewać całą noc......

Haniu a ja to co ? ta sama seria Ja nie jestem w ogóle trunkowa a zawsze bawię się świetnie Dzisiaj Haniu trudno o pokrewne dusze ,przynajmniej w realu Dziwny jest ten Świat jak śpiewał mój ukochany Niemen ale kiedy taką spotykamy to jak prezent od losu trzeba potraktować Cudownie mieć kogoś takiego ,nie oceni ,nie wyszydzi i rozumie To nawet piękniejsze od miłości Ona mija a pokrewna dusz trwa .W zimie zawsze mnie nachodzą takie poważne rozważnia .Latem cieszymy się chwilą a w zimie zastanawiamy nad nią .Niedługo wiosna Haneczko!! Nie mogę się doczekać swoich warzyw zapachu pietruszki koperku ,smaku mojej marchewki i lubczyku w rosole .O kwiatuszkach nie wspominam ..Muszę rozszerzyć ilośc swych warzyw,, nie miałam nigdy dyni ,kabaczka,cukini . Gdzieś na ogrodzie je posadzę tylko nie wiem jaki gatunek wybrać bo są różne Jaki byś poleciła ,taki smaczny pewniak .Haniu?

Ech,ta nasza młodość! A teraz....ogródki uprawiamy.Patrzymy,czy ślimaki sałaty nie wcinają wieczorową porą,pod naszą nieobecność w grodzie.Cóż.....taki czas na nas przyszedł. Starzyki my!
Starzyki ,Ale jeszcze jare. I jak dotąd widzę,że wiosna i lato jest nasze......
A co tam będę na ten temat rozpisywać! Właśnie na sen mam lampkęwinaze swego zbioru! Wasze zdrowie!Kto ze mną!Proszę do towarzystwa.
Cukinie sadzę najpierw w doniczki.Ponieważ jest to kilka krzaków/góra 5-6,to nie jest problem wysiać w kwietniu, wysadzić w maju,a jak mają być dni zimne, to pod włókniną wytrzymują spadek temperatury.Odmian nie wybieram,jakie są w sklepie,takie biorę,tylko żółtych nie ,bo te u mnie jakoś słabiej rosną.
Dynie- biorę nasionka z tych co jadłam jesienią.Dostałam też jakieś nasiona od koleżanki,jej tato krzyżowaniem dyń się podniecał.Więc co mi dodatkowo wyrośnie.odmienne od oryginału,to nie ma znaczenia,i tak zjadam.Przechowuję część w domu, część w mojej blokowej piwnicy,ale musi być przewiew i nieuszkodzona. Właściwie już koniec dyniowania,Została mi jedna.Na zapusty ją do gara wsadzę.

Inne dyniowate/kabaczki,patisony.jakoś mi nie podeszły,za mały owoc,za dużo miejsca zajmuje,
OgórkiMusowo siać,bo niema jak swoje.każdy przyzna.

A do ogórków koper,chrzan ,czosnek ,liście dębu i porzeczki czarnej.

Pola jak ty lubisz Niemena ,,,to ja już cię lubię!!!! A warzywka polecam ,,prędzej z kwiatów zrezygnuję ale nie z warzyw .Każdego roku poszerzam o następne Fasolkę szparagową mam az trzy razy do samej jesieni .Sałatę przeniosłam w pojemniki ,rzodkiewkę również mam teraz więcej miejsca na marchew której smak nie da się porównać z żadną kupioną w sklepie Porzeczki agrest jabłka i inne owoce też mam w planie Póki co mam borówkę amerykańską jeden krzaczek agrestu bezkolcowego poziomki i truskawki .Planów to ja mam moc ale najpierw muszę skończyć porządkowanie ziemi i projekt jakiś ,abym nie zrobiła z ogrodu dziwadła Wszystko w swoim czasie zatem .Pozdrawiam serdecznie

Dajanko to tak a propos waszej powyższej dyskusji
Ta nasza młodość...
http://www.youtube.com/watch?v=BdiMTnMe8Yk

pozdrawiam

Ech,ta nasza młodość! A teraz....ogródki uprawiamy.Patrzymy,czy ślimaki sałaty nie wcinają wieczorową porą,pod naszą nieobecność w grodzie.Cóż.....taki czas na nas przyszedł. Starzyki my!
Starzyki ,Ale jeszcze jare. I jak dotąd widzę,że wiosna i lato jest nasze......
A co tam będę na ten temat rozpisywać! Właśnie na sen mam lampkęwinaze swego zbioru! Wasze zdrowie!Kto ze mną!Proszę do towarzystwa.
Cukinie sadzę najpierw w doniczki.Ponieważ jest to kilka krzaków/góra 5-6,to nie jest problem wysiać w kwietniu, wysadzić w maju,a jak mają być dni zimne, to pod włókniną wytrzymują spadek temperatury.Odmian nie wybieram,jakie są w sklepie,takie biorę,tylko żółtych nie ,bo te u mnie jakoś słabiej rosną.
Dynie- biorę nasionka z tych co jadłam jesienią.Dostałam też jakieś nasiona od koleżanki,jej tato krzyżowaniem dyń się podniecał.Więc co mi dodatkowo wyrośnie.odmienne od oryginału,to nie ma znaczenia,i tak zjadam.Przechowuję część w domu, część w mojej blokowej piwnicy,ale musi być przewiew i nieuszkodzona. Właściwie już koniec dyniowania,Została mi jedna.Na zapusty ją do gara wsadzę.

Inne dyniowate/kabaczki,patisony.jakoś mi nie podeszły,za mały owoc,za dużo miejsca zajmuje,
OgórkiMusowo siać,bo niema jak swoje.każdy przyzna.

A do ogórków koper,chrzan ,czosnek ,liście dębu i porzeczki czarnej.

Aniu,To najlepsza piwnica pod słońcem! ........\Grajmy Panu na harfie!/

Dzięki!