Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Czarodziejskie miejsce na ogród dajany

Czarodziejskie miejsce na ogród dajany

dajana 13:58, 25 mar 2013


Dołączył: 23 sty 2011
Posty: 3755
AgnieszkaW napisał(a)
Jak u ciebie Dajano z nocnymi mrozami? U nas dzisiaj o 6 rano było -18,5, potem temperatura rosła i w południe bylo już przyjemnie. Diametralną poprawę pogody zapowiadają na przyszły tydzień - szykujmy się zatem do wiosennych prac w ogrodzie! Serdecznie pozdrawiam


Nie jest to obiecujaca pogoda Agusiu mrozno i to nawet bardzo rano bylo -10 ale wczoraj bylo jeszcze zi,mniej Biedne ptaszki głupieja Widac ze chciałyby juz gniazdka wic ,zaczynaja pieknie spiewac a jest ich ogromna ilośc Wiosna robi nam psikusa, ale coz począc kiedy nie mamy na to wpływu.na moje wyczucie wiosna spózni sie o miesiąc Wiem za te słowa powinno sie mnie udusic ale tak bedzie zobaczysz I ja cię serdecznie pozdrawiam .
____________________
Czarodziejskie miejsce na ogród dajany[częśćII]
malgocha1960 15:39, 25 mar 2013


Dołączył: 16 sty 2012
Posty: 3098
Dajanko,ja mam małą rodzine,nie ma takiego biesiadowania przy stole.W swięta kazdy robi co chce ,a tylko obiad mamy wspólny.Lodówka pełna,sa ręce zdrowe,jak ktos ma ochote na przekąske sam sie obsługuje,wystarczy,ze zrobię cos do jedzenia.
____________________
Moje spełnione marzenie Malgocha1960
iwonaj 15:46, 25 mar 2013


Dołączył: 20 wrz 2012
Posty: 443
O Dajanko pięknie to ujęłaś chyba nic już nie można dodać. I ja tak mam( żaden ból ani żadna siła ) nie są w stanie mi przeszkodzić gdy zaczyna się sezon a nawet zimą wychodzę do ogrodu zajrzeć na śpiące rośliny choć wszyscy stukają się w głowę po co ja tam idę. Miło że są tacy ludzie jak ty co rozumieją co znaczy kochać przyrodę. Ogród to nie tylko piękne kwiaty to także ciężka praca, obolałe plecy i brudne ręce, sukcesy i porażki ale to wszystko nic jeśli się to kocha.
____________________
Iwona - Kocham ten ogród
dajana 17:21, 25 mar 2013


Dołączył: 23 sty 2011
Posty: 3755
Spójrzcie co dzisiaj złapał w kadr mój mąz

____________________
Czarodziejskie miejsce na ogród dajany[częśćII]
dajana 17:32, 25 mar 2013


Dołączył: 23 sty 2011
Posty: 3755
Jastrząb tez jest głodny niestety .Latem widzę ich sporo ale w zimie pierwszy raz Siedzi sobie blisko karmika na mojej rajskiej jabłonce.Musiał być bardzo głodny skoro pod oknem jadalni sobie usiadł.Ptaszki jednak w momencie gdzieś się pochowały nie upolował nic biedaczek.
____________________
Czarodziejskie miejsce na ogród dajany[częśćII]
dajana 18:15, 25 mar 2013


Dołączył: 23 sty 2011
Posty: 3755
iwonaj napisał(a)
O Dajanko pięknie to ujęłaś chyba nic już nie można dodać. I ja tak mam( żaden ból ani żadna siła ) nie są w stanie mi przeszkodzić gdy zaczyna się sezon a nawet zimą wychodzę do ogrodu zajrzeć na śpiące rośliny choć wszyscy stukają się w głowę po co ja tam idę. Miło że są tacy ludzie jak ty co rozumieją co znaczy kochać przyrodę. Ogród to nie tylko piękne kwiaty to także ciężka praca, obolałe plecy i brudne ręce, sukcesy i porażki ale to wszystko nic jeśli się to kocha.


Byłam dzisiaj w twoim ogrodzie jest przepiękny Taki ogród jak twój mógł powstać jedynie z miłości .Lecę sobie popatrzeć na spokojnie Zakochałam się w twojej suni w jej mądrych oczach Szczęsciara z niej bo zapewne ją uwielbiasz Ja mam sierściuszka małego, dopóki pracuję nie mogłam sobie pozwolić na większego Moje psy są zawsze przez przypadek ,zawsze przygarnięte z dobrego serca .Może kiedyś kiedy obliczę długość swego życia mniej więcej ,przybędzie nie co większy Pies żyje średnio 16 lat i nie mogłabym zostawić kiedyś staruszka bo takich piesków nikt nie chce Nie zafunduję mu takiego losu Wszystko należy przemyśleć i być odpowiedzialnym za życie naszych pupilków .Nikt nie jest wieczny należy mieć to na uwadze.Miłego wieczoru Iwonko.
____________________
Czarodziejskie miejsce na ogród dajany[częśćII]
monteverde 18:23, 25 mar 2013


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
dajana napisał(a)
Spójrzcie co dzisiaj złapał w kadr mój mąz


śliczny jastrząb
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
dajana 18:36, 25 mar 2013


Dołączył: 23 sty 2011
Posty: 3755
malgocha1960 napisał(a)
Dajanko,ja mam małą rodzine,nie ma takiego biesiadowania przy stole.W swięta kazdy robi co chce ,a tylko obiad mamy wspólny.Lodówka pełna,sa ręce zdrowe,jak ktos ma ochote na przekąske sam sie obsługuje,wystarczy,ze zrobię cos do jedzenia.[/quote

U mnie jest troszkę inaczej Najważniejsze jest wspólne śniadanie i dzielenie się święconym jakiem Tak jak w Wigilię Bożego Narodzenia opłatkiem Obiad również wspólny a kolacja wedle uznania .Kiedy jednak przychodzą oprócz domowników w gości inni to już nie da się tak szybko od stołu odejśc .W Wielkanoc zawsze mam sporo osób .Starszy syn Wigilię rezerwuje dla teściów bo widzą się raz do roku z racji odległości ( USA) a Wielkanoc są zawsze u mnie .Drugi syn również u mnie a zawsze ktoś jeszcze wpadnie .Fajne jest tylko troszkę męczące bo wszyscy się goszczą a ja ? uwaga ! obsługa hi.Mamusie tak mają wszystkim chcą dogodzić a potem padają Jestem z tych matek dogadzających i zawsze należy mnie przystopować Śmieja się ze mnie i wypuszczają z czego mają niezły ubaw Musze wziąc z ciebie przykład tylko w teorii bo w praktyce i tak odezwie się u mnie instynkt dogadzania,niekiedy na siłę To chyba nie jest dobre dla nikogo, ale ten typ tak ma Małgosiu hi,hi.
____________________
Czarodziejskie miejsce na ogród dajany[częśćII]
dajana 18:36, 25 mar 2013


Dołączył: 23 sty 2011
Posty: 3755
malgocha1960 napisał(a)
Dajanko,ja mam małą rodzine,nie ma takiego biesiadowania przy stole.W swięta kazdy robi co chce ,a tylko obiad mamy wspólny.Lodówka pełna,sa ręce zdrowe,jak ktos ma ochote na przekąske sam sie obsługuje,wystarczy,ze zrobię cos do jedzenia.[/quote

U mnie jest troszkę inaczej Najważniejsze jest wspólne śniadanie i dzielenie się święconym jakiem Tak jak w Wigilię Bożego Narodzenia opłatkiem Obiad również wspólny a kolacja wedle uznania .Kiedy jednak przychodzą oprócz domowników w gości inni to już nie da się tak szybko od stołu odejśc .W Wielkanoc zawsze mam sporo osób .Starszy syn Wigilię rezerwuje dla teściów bo widzą się raz do roku z racji odległości ( USA) a Wielkanoc są zawsze u mnie .Drugi syn również u mnie a zawsze ktoś jeszcze wpadnie .Fajne jest tylko troszkę męczące bo wszyscy się goszczą a ja ? uwaga ! obsługa hi.Mamusie tak mają wszystkim chcą dogodzić a potem padają Jestem z tych matek dogadzających i zawsze należy mnie przystopować Śmieja się ze mnie i wypuszczają z czego mają niezły ubaw Musze wziąc z ciebie przykład tylko w teorii bo w praktyce i tak odezwie się u mnie instynkt dogadzania,niekiedy na siłę To chyba nie jest dobre dla nikogo, ale ten typ tak ma Małgosiu hi,hi.
____________________
Czarodziejskie miejsce na ogród dajany[częśćII]
20:02, 25 mar 2013
Jeśli nawet drapieżne ptaki tak blisko podlatują do domu, to może dlatego, że wszystkie mniejsze biedaczki stołują się w karmnikach? Pięknie złowił go mąż.
Zobacz co ja kiedyś przeżyłam, gdy zderzył się z szybą ten oto młodzian i siedział oszołomiony dobrą chwilę. Pilnowałam go dyskretnie, bo gdyby złamał mostek, albo skrzydło potrzebna byłaby mu pomoc, na szczęście był tylko nieco ogłuszony i wkrótce odleciał.
Kosom ugotowałam proso i wyłożyłam w słońcu z owocami. Mąż kupił w aptece suszone owoce (na już).
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies