Bardzo wam wszystkim dziękuję za serdeczności Urodziła mi się czwarta wnusia niestety nie dane mi jest być taką babcią jaką bym być pragnęła.Odległość wkrótce między nami będzie nie do pokonania a i pozostałe wnuczki mogę oglądać jedynie na zdjęciu .Los przewidział mi inny scenariusz, opieka nad potrzebującymi i to nie tylko jednej osoby Zbieram siły bo jak zwykle ze wszystkim jestem sama .Jestem troszkę przerażona ale nie mogę zawieść ani bliskich ani siebie Dam radę bo jestem silna baba kiedy w gre wchodzi cudze życie .Ubolewam jedynie ze tak mało czasu mogę wam poświęcić ,przynajmniej na dzień dzisiejszy Kiedy ogarnę to jakoś znajdę chwile i dla siebie bo ogrodu bez was nie jestem w stanie zrobić nie wspominając o przyjemności kontaktu z wami .
Iwonko bycie babcią to cudowny stan ducha bo cząstka mnie samej jest w każdej z moich wnuczek Jedna ma oczy ,inna usta, włosy spojrzenie, oprawa oczu itd .Kiedy na nie patrzę widzę własne odbicie Nasze wnuki są przedłużeniem naszego życia To część siebie która trwa dalej kiedy nam przyjdzie się pożegnać na zawsze .Nie wymieniam już innych cudownych odczuć ich zapachu, uśmiechu, małe łapeczki obejmujące babuni szyje ,całuski ,rozmowy i ta słodycz połączona z niewinnością która zawsze mnie wzruszała .To coś tak cudownego że życzę każdemu poznania i smakowania tego uczucia .Nie będę się zbytnio rozwodzić nad tematem bo jak to ze mną bywa zamieni się to w wykład hi.
Akanto dziękuję z całego serca nie tylko za serdeczne słowa Ty wiesz za co jeszcze i choć mam ogromne wyrzuty sumienia że tak mało mnie dla ciebie ostatnio to wiem że nie masz mi tego za złe Ty i Iwonka jesteście mi tak bliskie że nic nie jest w stanie tego zmienić .Obie was uwielbiam i obie noszę w sercu każdego dnia .Ściskam was moje kochane dziewczyny i posyłam moje kwitnące hortensje
Nawet zdjęcia robię o zmroku bo w ciągu dnia się nie wyrabiam z czasem