Weroniko byłam u ciebie i ze zdumienia paszcze otwarłam .Jakie masz cudowne cukiereczki Róże stawiam na pierwszym miejscu ale nie tylko róże są cudne Już miałam napisać kilka słów kiedy wyłączył mi się komputer po aktualizacjach .Elfe zawsze mi się podobała ale wiem ze jest mało odporna .Mnie wymarzło sporo róż a te które zostały dodatkowo uratowane są niewielkie Mam nadzieję ze zbiorą się w sobie i wzmocnią Niektóre mają już pąki .Nie mogę się doczekać aby ujrzeć ich pierwsze kwiaty .Kajtuś jest coraz piękniejszy ,sama go strzyglaś? Jak znosi twoje wycieczki w ten upał? Moja ucieka do domu w ten upał To dla niej zabójstwo tak wysoka temperatura,, te pieski nie mogą przebywać na słońcu ,dlatego pytam Jestem zdziwiona ze z nim podróżujesz .ale wiesz co robisz skoro sobie radzi Kiedy podejdę juz do sadzenia roslin oraz ich wyboru poproszę cię o pomoc w niektórych kwestiach Wiem ze pomożesz Gapie sie na wasze cudne ogrody i marze to u mnie jest tak pięknie he,he W taki sposób umilam sobie chwile .Buziaczki dla ciebie i Kajtusia,,, bo ja swoją zawsze całuję

Dajana masz sliczny domek, a roze tez sa piekne , pozdrawiam

Dajano, masz śliczny domek. Weranda piękna, zwłaszcza ta wypoczynkowa
Z ogrodem dasz radę !

Nowy avatar.... poczochraj swojego kudłacza.......

Się robi Aniu,,poczochrałam Nowy awatar i owszem bo stary taki surowy i zimny .Ale masz rybki piękne widziałam u Bogdzi W ogóle to byłam u ciebie z wizytą ale wchodzę chyba nie tam gdzie powinnam Masz tylko jedną stronę Aniu?Wydawało mi się ze więcej kiedyś było .Chciałam zobaczyć stawik i te karpiki ale nie widziałam .Mój internet kiepsko działa a właściwie komputer muszę mu zwiększyć pamięć koniecznie ,bo psikusy mi robi taki powolniak . Jak tu pisać czy pracować jak chodzi niczym żółw.

Zajrzałam,i mam tylko jedno słowo do powiedzenia......cudownie!
Dla Ciebie moja anabelka!

Dajano, zabieram Cię do Ogrodu Danusi, na urodziny Ogrodowiska. Musisz przeczytać poezję tam powstałą, a szczególnie Bogdzi o Tobie.
Róża Elfe u mnie przezimowała, podczas gdy inne mrozoodporne padły, pachnie i pięknieje.
Kajtek co dzień domaga się "do lasu, na jagody", choć ja mówię "nie". Z panem to robią. Wraca zmęczony i prosto do oczka, kąpiel i plażowanie.
A podróże, w aucie klimatyzacja, a nawet przystanki dla Kajtka, i świeża woda. On lubi podróżować, choć jak ja, pewnie woli krótkie trasy. Buziaczki.

Dziękuję Haneczko za Anabell,,jest najpiekniejsza bo twoja !!! Moje róże zaczynaja kwitnąc ,pierwsze podaruję Tobie i Bożence .Ciesee sie nimi jak dziecko Haniu Buziaki przesyłam z pracy .

Weroniko żartujesz ? o jej juz szukam nie byłam tam ,nic nie wiem .Dziekuje że mi napisałaś .Buzka !

Witaj Dajano. Ciekawy wątek prowadzisz, wpadłem tak przypadkowo i zostałem na dłużej. Przeczytałem początek i koniec, został mi teraz środek, Ciekawie opisujesz swoje historie. Widzę że jesteś dzielną i silną kobietą, która nie boi się wyzwań, nawet tych poważnych, budowa domu to nie bułka z masłem. Domek masz bombowy, po prostu jak już wcześniej ktoś pisał, bajeczny. Ziemie masz okropną i przed Tobą wiele pracy zaczem doprowadzisz ją do porządku. Ty masz kamień a ja wodę, na prawdę nie wiem co gorsze u każdego coś się zawsze znajdzie, jedni mają większe problemy, drudzy mniejsze. Życzę Ci siły i wytrwałości w zakładaniu ogrodu. Domek chociaż ładny to będzie się pięknie prezentował gdy otoczysz go zielonym ogrodem. Pozdrawiam Cię serdecznie.