Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodowa terapia-ogród z periodycznym przesadzaniem

Ogrodowa terapia-ogród z periodycznym przesadzaniem

Sonka 11:51, 10 lip 2014


Dołączył: 29 lut 2012
Posty: 2408
ogólnie


już nie ma szkodnika,




do wyciepnięcia
____________________
Ogrodowa terapia - ogród z periodycznym przesadzaniem pozdrawiam Krysia
lawena 21:22, 14 lip 2014


Dołączył: 20 lip 2013
Posty: 167
Witam Opolankę!! ja również okolice Opola
masz już przepiękny ogród, pospacerowałam i jestem pod ogromnym wrażeniem zazdroszczę wiązu i hortek, oczywiście pozytywnie będę już tu regularnie zaglądać

pozdrawiam serdecznie
____________________
Ogródeczek na skarpie
malkul 17:50, 17 lip 2014


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Jesny babo ale masz ładne dorodne pomidory!
I takie zdrowe liście - w gruncie to masz?
____________________
Gosia - Ogród tworzę nowoczesny***Wizytówka - Ogród nowoczesny kokoszki
Sonka 11:36, 18 lip 2014


Dołączył: 29 lut 2012
Posty: 2408
Lawena cieszę się ze z opolskiego , muszę obejrzeć Twój ogród, pozdrawiam.
Goha, to Ci pokażę moje tomaty w gruncie,już 4 szt zjedliśmy, niektóre mają 2 m.


i moja sztywna Anabelle,różowej nie zdążyłam wiosną przesadzić.


____________________
Ogrodowa terapia - ogród z periodycznym przesadzaniem pozdrawiam Krysia
lawena 21:08, 19 lip 2014


Dołączył: 20 lip 2013
Posty: 167
Co robisz ze Twoja anabellka stoi na baczność?
a co do pomidorów to ukłony dla mnie to wyższa szkoła jazdy
____________________
Ogródeczek na skarpie
Sonka 21:30, 19 lip 2014


Dołączył: 29 lut 2012
Posty: 2408
lawena własnie wróciłam z ogrodu, podlewałam. Moje Anabelki są nie do opisania, zdjęcie nie oddaje rzeczywistości, postaram się zrobić zdjęcie z czymś jakimś przedmiotem, żeby była skala porównawcza. Na wiosnę obcinam ok 10 cm ponad ziemią na 2, 3 oczka. Pędy mają mocne grube, jedynie różowa ma delikatne, bardziej się pokłada i ma dużo mniejsze kwiatostany. Zrobiłam odkłady, teraz nie widać ich istnienia, myślę, że są i mogę się z Tobą podzielić, obiecałam też Malkul.
Pomidory są w tym roku wyjątkowe, już konsumujemy, nauczysz się je uprawiać nie tylko to ale wszystkie inne też.
____________________
Ogrodowa terapia - ogród z periodycznym przesadzaniem pozdrawiam Krysia
lawena 09:53, 20 lip 2014


Dołączył: 20 lip 2013
Posty: 167
Sonka napisał(a)
lawena własnie wróciłam z ogrodu, podlewałam. Moje Anabelki są nie do opisania, zdjęcie nie oddaje rzeczywistości, postaram się zrobić zdjęcie z czymś jakimś przedmiotem, żeby była skala porównawcza. Na wiosnę obcinam ok 10 cm ponad ziemią na 2, 3 oczka. Pędy mają mocne grube, jedynie różowa ma delikatne, bardziej się pokłada i ma dużo mniejsze kwiatostany. Zrobiłam odkłady, teraz nie widać ich istnienia, myślę, że są i mogę się z Tobą podzielić, obiecałam też Malkul.
Pomidory są w tym roku wyjątkowe, już konsumujemy, nauczysz się je uprawiać nie tylko to ale wszystkie inne też.


Oj dziękuję Kochana, koniecznie proszę o więcej fotek
Ja mam sporo pomidorków od tesciowej i mojej mamy im to lepiej wychodzi
a ja mam mały ogródeczek,ale moze kiedys... kto wie
____________________
Ogródeczek na skarpie
malkul 21:15, 21 lip 2014


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
oblukałam pomidorki i cudne anabelki
____________________
Gosia - Ogród tworzę nowoczesny***Wizytówka - Ogród nowoczesny kokoszki
Sonka 10:21, 25 lip 2014


Dołączył: 29 lut 2012
Posty: 2408
malkul fajnie, że zaglądasz, anabelki sa piękne, ale lubią się przypalać od słońca za to w ogóle się nie pokładają nawet po deszczu, mam chyba rzeczywiście autentyczną Incrediball, kupowałam jako nowość i płaciłam 56 zł w 2012 r. Mam kilka hortensji bukietowych, ostatnio jestem zauroczona Phantom, ale za krótko ją mam by coś więcej o niej powiedzieć.

Pomidorki w tym roku wyjątkowe.
____________________
Ogrodowa terapia - ogród z periodycznym przesadzaniem pozdrawiam Krysia
dajana 09:47, 29 lip 2014


Dołączył: 23 sty 2011
Posty: 3755
Krysiu Phantom ja posiadam ,jest śliczna ma ogromne kwiaty ,sztywne łodygi pięknie się zagęszcza ,nie pokłada i rośnie jak na drożdzach .Pod koniec przebarwia się na lekki bardzo róż. Mam je trzeci sezon i nigdy nie chorowały na nic .Przeczytałam co robisz z Anabelką przytnę tak swoją na wiosnę bo ona niestety po deszczach leży .Wiem to troszkę inna odmiana ,dodatkowo zastosuje kije jako podpórki Nie zdążyłam w tym roku a szkoda bo bardzo dużo gałęzi się połamało .Pomidory masz wzorcowe i na pewno pyszne .Nie mam w tym roku i chyba długo nie będę miała Zawsze kiedy zaczynały już dojrzewać łapały zarazę Taki chyba teren niezbyt dobry dla pomidorów .Może kiedyś jeszcze zaryzykuję. Pozdrawiam cię równie serdecznie
____________________
Czarodziejskie miejsce na ogród dajany[częśćII]
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies