noemi napisał(a)

Podziwiam zdjęcia z wystawy ... piękne inspiracje Agatko dzięki za fotki ...przybliżasz nam takie świetne imprezy

buziaki dla Ciebie

Noemi - miło mi, że sprawiam przyjemność. Też myślę, że czasem spojrzenie jak to robią inni może być bardzo owocne. A zatem nie będę ustawała w poszukiwaniach nowych inspiracji

No,ja myślę że konik i tygrysek dla żartu wstawili
W takim razie czekam na foteczki bo bardzo lubię Twój klimatyczny ogród

Piekne inspiracje...krwawnikowa rzeka i morze żyrawek - te podobają mi się najbardziej...i jeszcze trawku podsadzone chyba dzwonikami fioletowymi....myslę, gdzie to zrobić

Oj rzeczywiście, naszych M trzeba czymś przekupić, bo u mnie ta sama sytuacja. Prakrycznie co trzeci dzień mamy cos nowego w ogrodzie. Myślałam, że w rozmach zakupów się nie zorientuje a ten wypatrzył już wszystko. Jeszcze się śmieje ze mnie, jak kwota nie przekracza 300 zł, ale widzę ostatnie podrywy optymizmu, bo ma swoją listę zakupów jeszcze niezrealizowanych. Dziś była u mnie śasiadka z zaproszeniem na WILEKIE zakupy ogrodowe jutro...hmmm, jej ogród ma chyba 4 tys metrów, także słowo Wielkie trochę mnie przeraziło, bo wymówki na to jeszcze dla M nie znalazłam, że znowu czekać troszkę musi.

witaj Agatko zostawiam ślad swoich odwiedzin piekne rózyczki masz

Lena - tylko niech jakieś słońce wreszcie zaświeci, bo na razie to nic tylko pada. ALe podobno ten tydzień ma byc lepszy
Ana- no i tak to jest z takimi wycieczkami - zawsze człowiek coś znajdzie co mu się spodoba i potem myśli - zronić, nie zrobić, i gdzie?
Monika - ja to musze chyba jakąś pracę znaleźć bo jak nic z torbami pójdziemy!

Danusza - witaj! Miło, że zajrzałaś

Agatko, mogę wrzucić swoje zdjecie w Twoim wątku? Chciałam coś dodać a propos Floriady, masz już tę kompozycję na swoich zdjęciach, ale w innych ujęciach - bardzo niekonwencjonalna kolorystycznie:



i rowerzyści jeszcze się nie pojawili w relacjach z Floriady:

Agatko, ciekawe inspiracje pokazujesz ci rowerzyści odlotowi

ewalm - dzięki za uzupełnienia! Tych rowerzystów nie widziałam. ALe też nie wszędzie udało nam się dotrzeć, więc może trzeba jechać jeszcze raz?