Julka - nie dam rady wkleić zdjęć, bo ich nie zrobiłam. A nie zrobiłam, bo mój kręgosłup odmówił współpracy. Ledwo chodzę, zgięta w paragraf i nie mogę nawet przykucnąć. Spałam na podłodze i już nie wiem jak mam siedzieć

Klasyczna ofiara ogrodowej nadgorliwości. Obawiam się, że stan ten potrwa kilka dni i na zdjęcia trzeba poczekać. Buuuuu!