Gzieś wyczytałam radę doktora,żeby spać z uniesionymi nogami ,pozycja jak na krześle tylko na leżąco.
Nie wyobrażam sobie takiego spania i śpię na boku,i też układam ciało jakbym siedziała na krześle.Podobno taka pozycja odciąża kręgosłup.

Zdrowia życzę.

Oj kobitki, jak to miło! Dziękuję! Ból jest uciążliwy - Bogdzia masz całkowitą rację! Będę się starała jak najszybciej dojść do siebie

I spróbuję spać jak na krześle

hanka_andrus napisał(a)

Gzieś wyczytałam radę doktora,żeby spać z uniesionymi nogami ,pozycja jak na krześle tylko na leżąco.
Nie wyobrażam sobie takiego spania i śpię na boku,i też układam ciało jakbym siedziała na krześle.Podobno taka pozycja odciąża kręgosłup.

Zdrowia życzę.

No, wystarczy lekko unieść nogi z poduszką pod nimi, ale niekoniecznie, nasz kręgosłup ma naturalne krzywizny i ponoć dyski (o ile doszło do ich wysunięcia), po takich płaskich nockach powinny wrócić na swoje miejsce, ale to tylko w małych przesunięciach. Ale te nawet małe przesunięcia potrafią chol...nie boleć. Wracaj szybko do zdrówka

Dzięki kobitki jeszcze raz! Idę ćwiczyć wszystkie przykazania. To z poduszką nieźle brzmi Żegna was inwalidka chwilowa (mam nadzieję)

Jak tam plecki? Poranne przeciąganie,,kociego" grzbietu już było? Zdrowia życzę.

Witaj Agatko...jak tam Twoje zdrówko? Lepiej już...? z tego co widzę to na Ogrodowisku dostałaś juz tyle porad medycznych że z niczym Cię już nie zaskoczę, sama stosuje powyższe wspomniane specyfiki - ale lubię też delikatny masaż pleców ( zrobiony przez M. z dodatkiem jakiejś maści przeciwbólowej )... działa cuda...

Agatko życzę szybkiego wyzdrowienia.
Ja jestem robocikiem - mam w kręgosłupie płytki (tak gdzieś 10 cm) połączone śrubami od 5 lat, po wypadku samochodowym. Miałam krąg potrzaskany, odłamki wyjęli i zrobili rusztowanie, żeby mógł odrosnąć. Jest to na tyle nieuciążliwe, że teraz boję się wyjąć. Boli rzadko i nie za mocno. Tyle że wcześniej w życiu nie bolał mnie kręgosłup, a teraz muszę uważać. Ale i tak szczęście, że chodzę.

no Agatko, przebrnęłam przez wszystkie strony

Przede wszystkim sto lat sto lat!!! Niech seteczki lecą jedna za drugoa i spelniają się marzenia ogrodowe i nie tylko



Szybkiego powrotu do zdrowia!! Oj ja tez znam ten bol, bo co sezon letni (ogród) powraca wysuwanie się dysku i wtedy jestem wyłączona z obiegu przez ból....mi pomaga zdecydowanie rehabilitant Ale też staram się nie przeginać i przy najmniejszym bólu jest odpoczynek...

nadal nie mamy opiekuna dla Luki, generalnie plany urlopowe się walą m jak zwykle wypada coś w pracy....zła jestem strasznie, bo pewnie będziemy całe wakacje w domu

Agatko, słyszę, ze dopadł cię kręgosłup; moja miła pilnuj sie i lecz, szybko wracaj do zdrowia!