Ozz, dzięki bardzo. Powojnik zapisałam i pooglądam. Z przodu chcę dac trawkę holcus mollis. Jak się nie sprawdzi to może i goździki. Coś na pewno niziutkiego tam przed The Fairy będzie.

Zajrzałam, a tu planowanie rabatek w pełni, więc pozdrawiam i życzę owocnych obrad

eliza3 napisał(a)

Zajrzałam, a tu planowanie rabatek w pełni, więc pozdrawiam i życzę owocnych obrad

No, a porady, pomysły? Tak zajrzec to każdy potrafi

nie tylko też je mam i od kwitnienia tak nie ładnie się wykładają na ścieżkę, no i liście im się brzydkie robią, pytałaś więc napisałam idę trochę do ogrodu bo wyszło słońce

monteverde napisał(a)

nie tylko też je mam i od kwitnienia tak nie ładnie się wykładają na ścieżkę, no i liście im się brzydkie robią, pytałaś więc napisałam idę trochę do ogrodu bo wyszło słońce

ok - przemyślę

agata_chroscicka napisał(a)



Zajrzałam, a tu planowanie rabatek w pełni, więc pozdrawiam i życzę owocnych obrad

No, a porady, pomysły? Tak zajrzec to każdy potrafi

Strach do Ciebie zaglądać)))))))

Widziałam na zdjęciu różanki, że masz maciejkę?

Rady
Ja bym z tej różanej rabaty zabrała irysy. I też dlatego, że je mam. ŁAdne mają kwiaty, i też je lubię.
Ale zauważ, że to różanka, a różanka powinna być romantyczna, lekka, zwiewna. A liście irysów są ostre, jak sztylety, i takie geometrycznie trójkątne, sztywne.
Nie pasują tu, szczególnie na pierwszej linii.
Naprawdę nie masz dla nich innego miejsca? Poszukaj
Albo chociaż, jak radzi Ania, schowaj z tyłu nieco

no dobra! Siła złego na jednego! Przemyślę

Agatko, ja w sprawie holcus mollis. Też mi się podobała i właśnie ją wywalam. Nawet jak jej nie dałam kwitnąć to brązowieje od dołu. Nie jest reprezentacyjna na pierwszą linię z bliska.

Wsadź gdzieś między różę stipę, będzie tak zwiewnie.

Tego właśnie się obawiam, ale jak sama nie sprawdzę to zawsze będę żałować! Ona tak mi tam pasuje! A stipę już mam - z prawej strony siedzi. Pewnie jeszcze dosadzę, ale muszę mieć juz wszystkie róże, żeby dokładnie wiedzieć gdzie.
Cały czas myślę o tych irysach. Czy one faktycznie do różanki nie pasują? Bo ja juz się do nich przyzwyczaiłam, ale może faktycznie to jakiś dysonans?

no kurcze dysonas z tymi irysami ... no tak w wyobraźni mi się nie zazębia ale może jak kolorystycznie się wkomponuje to się mariaż obroni a nam szczeny opadną ... chociaż może lepiej bez bałaganu w zawiasach ... tego to mam ostatnio za wiele ... a powracając do kombinacji irys róża ... to kolor musi być mocną stroną porozumienia bo pokrój to raczej bez szans ... ... czy irysy tworzą jakieś tło?