Poczęstowałam się ciasteczkiem

Gosiu jeszcze trochę i się przekonamy

Marzenko i jak smaczne było? ja je uwielbiam bo strasznie się zafiksowałam na kakao i gorzką czekoladę w tym sezonie, chyba jakieś niedobory mam ...

witam

wpadłam na chwilę....ciasteczko chwyciłam....i lecę dalej

buziaki

Witaj Moniczko - przysłam dziękować za gratki Ciasteczka spróbowałam - pyyycha. Ja też takie kiedyś piekłam. Sypie się je pudrem przed pieczeniem i później fajny marmurek wychodzi? Czy to te ciacha? Pozdrawiam cieplutko

Beatko a co ty taka prędka? buziaki

gusiarz fajnie że zajrzałaś tak to dokładnie te ciastka. Są pyszne i szybko się je robi, no i odpada wykrawanie co mnie bardzo cieszy

Pyszne ciacho hahaha

Zeta ty się nie chichraj jak zawitasz to Szczecina to ci upiekę i się przekonasz że pyszne

monitka napisał(a)

Beatko a co ty taka prędka? buziaki

gusiarz fajnie że zajrzałaś tak to dokładnie te ciastka. Są pyszne i szybko się je robi, no i odpada wykrawanie co mnie bardzo cieszy

Pyszne były te ciacha! To poproszę o przepis.

Mażenko no dla mnie pyszne bo ostatnio wszystko co ma duże ilości kakao chetnie pochłaniam

Przepis jest prosty
130 g masła utrzeć z 70 g cukru, następnie stopniowo dodawać mieszankę z 160 g mąki, 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia i 20 g kakao. Po połączeniu składników uformować kulki, nastepnie spłaszczyć je dłonią i obtoczyć z jednej strony w cukrze pudrze. Piec 15 minut w tempertaturze 170 stopni.
Po upieczeniu zostawić chwilkę na blaszce żeby ostygły. Gorące mogą się kruszyć.

Smacznego i niech wam idzie w piękną tkanke ozdobną

Tesknię już za wiosną. Nie mogę się doczekać kwitnięcia hortensji - moich ulubionych kwiatów.
Swoje krzaczki posadziłam w zeszłym roku, miały dosłownie po kilka gałązek i tak sie zastanawiam jak najlepiej je przyciąć żeby ładnie się zagęściły? nisko przy ziemi? czy tylko końcówki badylków? Jak myslicie?
Wogóle to martwię sie jak przezimują ...mam nadzieje że dadzą radę.

Wklejam dla przypomnienia...czy one nie są piękne?





widok na krzaczki