Aga dzięki rabata teraz wygląda kwitnąco bo róża się rozszalała ma tyle pąków że szok! Niestety nie mam jak fotek wam wrzucić ...
Te bodziszki po przekwitnięciu ładnie się trzymają. Dopiero jesienią zaczynają lekko sie przebarwiać.
mam jeszcze wielkokwiatowego i widzę że jemu juz teraz liście czerwienieją.

hehe Gosia coś te plusy często znikają widzę

Moniś bo jak nie wchodze przez 2 czy 3 dni to tak się robi.... nie wiem czemu. Wtedy wszystko znika...

No ja też nie wiem ...dlatego nie zaznaczam wątków..wchodze prawie wszędzie tyle że nieregularnie

A mi nie znika, tylko czasu brakuje na wejscia. Pieknie wszystko sie rozrasta.
Pozdrawiam

NO WŁAŚNIE... z czasem najgorzej...pogoda tak piękna , że jak się narobię w ogrodzie to nie mam siły na nic innego...i nie chce się buszować w necie

monitka napisał(a)

Aga dzięki rabata teraz wygląda kwitnąco bo róża się rozszalała ma tyle pąków że szok! Niestety nie mam jak fotek wam wrzucić ...
Te bodziszki po przekwitnięciu ładnie się trzymają. Dopiero jesienią zaczynają lekko sie przebarwiać.
mam jeszcze wielkokwiatowego i widzę że jemu juz teraz liście czerwienieją

No właśnie, moje wyglądają okropnie.... jakby zupełnie uschły.... aż mnie korci by je wymienić na coś innego.

Witaj Moniko. Fajne te kępy bodziszków bo zadarniają trochę i fajnie wyglądają ja mam piękny kolor niebieski ale urosły na wys 60 cm to chyba inny gatunek Pozdrawiam słonecznie

Przepraszam że taki wpis, ale wcięło mi wszystkie wątki i latam i odszukuję moich ulubionych
Pozdrawiam

Zuza fakt rozrasta się i coraz fajniej wszystko wyglada a to dodaje mi sił do kolejnej pracy

Magda no niestety z czasem u mnie też krucho...ale jakoś daję radę. Chciałoby się posiedzieć wieczorem na tarasie ale po pierwsze chłodno a po drugie owady wszelkiej maści żyć nie dają Dzisiaj np. atakowały mnie chrabąszcze ...te co się przepoczwarzyły z pedraków ...nie miałam dla nich litosci, dostawały z laczka i kończyły żywot. Trochę pisku (mojego ) przy tym było

Aga aż tak? U znajomej widziałaem kępy tego bodziszka, były ogromne i piękne. Podpytaj się może AniK jak on u niej wyglada bo wiem że go ma i po kwitnieniu tnie go mocno żeby odbił i zakwitł ponownie.

Witaj zawitko ten różowy bodziszek to korzeniasty a ten Twój ( tez go mam ) to wielkokwiatowy. Fajnie zadarniają i dosyć szybko się rozrastają.

Joasiu miło mi bardzo że jestem w ulubionych

monitka napisał(a)

Joasiu miło mi bardzo że jestem w ulubionych

U mnie też jesteś
Tylko dlaczego tutaj tak mało zdjęć się pytam, hę?!