Bociuś na razie studiuję temat a potem porówna się chcejstwa z zasobami naszych szkółek
Chciałabym dwa ... jasnozielonego i bordowego...

Moniczko pogoda nas nie rozpieszcza ...
pozdrawiam

monitka napisał(a)

Bociuś na razie studiuję temat a potem porówna się chcejstwa z zasobami naszych szkółek
Chciałabym dwa ... jasnozielonego i bordowego...

i bardzo dobrze...oba piekne...choć mam 2 bordowe jakoś zielonego nie było jak kupowałam...

Dianko no nie rozpieszcza...aż się nie chce do ogrodu wychodzić...dzisiaj słońce mnie zachęciło ale szybko zwiałam bo głowę urywało No i już widzę że pryskanie na grzyba mnie nie minie...annabelka jakaś dzina się robi ...ketmia to samo. Muszę jutro coś odpowiedniego kupić.

Magda to takie moje ostatnie chciejstwo najchętniej bym jakieś szczepione jak ma Danusia przygarnęła

ja w zeszłym roku zachorowałam i mam

https://www.ogrodowisko.pl/watek/90-ogrodoweimpresjejolki?page=828

Jolu to choroba to jakaś prątkująca widzę
Kloniki śliczne gdzie kupowałaś?

monitka napisał(a)

Jolu to choroba to jakaś prątkująca widzę
Kloniki śliczne gdzie kupowałaś?

Przypadkiem natknęłam się na nie w Castoramie przy Południowej czysty przypadek, bo byłam z M. po jakieś śrubki ...

Ano fakt, czasem tam bywają
Sporo widziałam w Smętowicach ale nie miałam czasu podpatrzeć jakie to były odmiany. Następnym razem muszę to nadrobić

Moniś macham

Ostatnio tez kupilam sobie bordowego klonika; a takiego zoltego tez bym przygarnela, ale nie ma nigdzie w sprzedazy, to rarytasik chyba...
pozdrawiam Monia!