To dobrze, że nie goni
Wobec tego uczepiam się jak rzep i przylecę jutro pooglądać
Pzdr.

A Lariska to gdzie ????

Tam gdzie piękne róże tam i ja

P.s. Wybierasz się na Święto róż w sobotę?

Dziewczyny znowu i wcięło wszystkie powiadomienia zaznaczam....

Ewcia obiecuję że się poprawię ale fotki z telefonu to nie to...

Anitko niestety nie jadę na Święto Róż

Joasiu coś często ci zżera...

Monia, decyzja ws. bodziszków zapadła - wylatują z rabat - niestety, ale wyglądają ładnie tylko gdy kwitną, to jest jakiś miesiąc... teraz masakra!! Będę różankę przerabiać to akurat je usunę - niestety...

Aga jak cię drażnią to nie ma co się męczyć ja swoje biorę na obserwację bo dopiero od niedawna je mam. A potem się zobaczy

gusiarz napisał(a)

Monia, decyzja ws. bodziszków zapadła - wylatują z rabat - niestety, ale wyglądają ładnie tylko gdy kwitną, to jest jakiś miesiąc... teraz masakra!! Będę różankę przerabiać to akurat je usunę - niestety...

Jak to eksmisja bodziszków, a ja sie na nie tak napaliłam ....

Monis pozdrawiam

Joaśka ja tam na swoje bodziszki na razie nie narzekam. Polecam

Ewcia odpozdrawiam

Odzyskałam mozliwość wklejania zdjęć z aparatu to was troszkę ponudzę

Najpierw róże Aphrodite w pąku



i rozwinięta



Artemis w pąku



i rozwinięta



szalejąca Mary Rose