Monia, rabatka lawendowo-różano-werbenowa boska!
Pozdrowienia zostawiam i miłego weekendowania

Tess napisał(a)

Monitka, świetnie wszystko bujnęło.
A ta rabatka mnie zauroczyła - brawo - zgapiam

Moniś, ale super ta rabatka...że ja jej wczesniej nie widziałam

a malinówkę wstawiłaś?

Moje okrywowe tez powypuszczaly długie kwitnace pędy

Monia - obejrzałam Lariskę i poczytałam o Artemisie. Rzeczywiście.. gdyby Lariska pachniała byłaby idealna. Ja zawsze nos w kwiaty wkładam.... i wącham do bólu, a gdy idę do ogrodniczego... zawsze macam napotkane roślinki - a eM się zżyma, po co?? No, po co??
Buziaki

Tess napisał(a)

Monitka, świetnie wszystko bujnęło.
A ta rabatka mnie zauroczyła - brawo - zgapiam

Tess a zgapiaj do woli. Dla mnie to szok, że ktoś może coś ode mnie zgapić

Ewa żal by mi było tyle pąków ściąć wieć cieszą oczy

Anitko ja tez lubię takie połączenia. A rabata w tym kształacie powstała tak mimo woli jako ekspeyment na szczęscie udany.

Jolu cieszę się że się podobała a weekend chociaż latany to udany ale niestety już się kończy...

Becia oczywiście że jeszcze nie wstawiłam na razie o tym myślę dobrze że maliny owocują do przymrozków

Madżenko no to jestem spokojna. Pewnie taka ich uroda

Aga u mnie w ogrodniczych nie ma wielkiego wyboru wiec przez net zamawiałam. No ale nie ma to jak pomacać, powąchać, poprzebierać

Moje rozplenice od Alinki sadzone w zeszłym roku pokazały kłoski Śliczne są







Mam jeszcze taką ale nie wypusiła kłosków. Podobno to Moudry ale coś mi podejrzanie wygląda...



kocimiętka szaleje



Kosmosy wariaty które wysiały się w piasku w szparze łączącej polbruk z domem. Miałam je w zeszłym roku w donicy pewnie stąd nasionka. Za późno je zobaczyłam a teraz cieszą oko i fajnie falują na wierze i zaglądają do domu ze żal się ich pozbyć...

ależ ta kocimiętka szalona

mój rozchodnik dopiero się zbiera do kwitnięcia

pozdrawiam

Monis pozdrawiam
Widzę że też masz rozchodnik połączony z rozplenicą
Podoba mi się to połączenie ,widziałam i zachorowałam u Zety ,świetną ma tą rabatę

Rozchodnik już mam teraz upoluje rozplenicę i też sobie taką zrobię a co !!

Monia widzę że też Larisa cieszy twoje oczka . Jak ja tą różę kochamm !!!!!!
stoję przy niej jak baran wpatrując się bez ustanku .

rozplenice ???? - no sama nie wiem ...chyba ta rozłożysta to moudry .

kocimiętkę w tym roku testuję 3 różne odmiany . i najlepiej prezentuje mi się six hill giant ....czy coś takiego ...zapomniałam nazwy dokładnej . ma największe kwiatostany ale i tak się pokłada mam też od Marty taka odmianę stojącą , ale gdzieś słabo kwitnie . na takie kwiaty jak oglądam w angielskich ogrodach , u nas nie ma szans . akurat ta odmiana u nas nie zimuje