Pogoda nie nastraja do prac ogrodowych bo pada i okropnie wieje (złamało mi dwie gałązki Limeliht ból wielki bo raz że z pączkami a dwa że krzaczek mizerny) no ale wyprosiłam M o pomoc i coś tam już mogę pokazać. Jeszcze sporo brakuje ale co nieco już widać. Mi się podoba jest tak uporządkowanie (nie patrzeć na ostróżkę która tam nie pasuje ale nie mam serca jej teraz wykopać...) mam nadzieję że jak się zgęści to będzie super Kształ rabat też jeszcze nie ostateczny, będzie dopracowywany Hosty będą w innym miejscu na razie zastępują trawy i berberys żebym mogła zobaczyć jak to bedzie wyglądało.







Chciałam pokazać trochę moich kwitnących roślinek ale nie da rady ...jesteśmy w trakcie zmiany dostawcy netu i posiłkuję się telefonem ...ile ja mam przez to zaległości na forum no ale nie ma tego złego ...przynajmniej zrobiłam sobie dzień przetwórstwa owocowego Nika dżemik pyszny kolejna partia już w spiżarce No i szkoda że pogoda marna bo mogłabym podłubać coś w ogródku skoro i tak w domu siedzę na zwolnieniu bo młoda przywlokła z przedszkola szkarlatynę

Ale super zmiany!
Tak wiem, ze jeszcze nie skończone... ale jak już cieszy Będzie pięknie!

Pogoda okropna... i tak w ogóle nie letnia Wrrrr...! Przykro mi z powodu limelight

Cieszę się, że dżemik smakuje

No i zdrówka dla córci życzę.... łooo matko! szkarlatyna... nie wiem, czemu ale myślałam, że dzisiaj to już naprawdę rzadkość...

Nika dzięki No cieszy okropnie co chwila staję w oknie i podziwiam
Musze jeszcze trawki zamówić bo u nas nie do zdobycia i bukszpan na żywopłopcik a potem sie zobaczy co dalej

Córcia już bryka ...a szkarlatyna niestety wraca po tylu latach nieobecności... w naszym przedszkolu to juz drugi rzut, wtedy młoda się wybroniła ...wogóle jakoś krąży po Szczecinie bo co chwila od znajomych słyszę że ktoś chory.

Monika fajnie będzię A żółte w rogu rozjaśni fajnie ten kąt

Nie tylko w Szczecinie "coś" jest, u nas to samo.... dzieciaki chore i dorośli tyż

Strasznie mi przykro z powodu choroby córci szybkiego powrotu do zdrowia życzę malutkiej
Rabatka nabiera pięknych kształtów super.Ja tez tak mam, jak cos posadze to chodze od okna do okna i podziwiam czy to jest normalne?

Gosiu no będzie fajnie, dla mnie już jest a to dzięki Tobie kochana jestem ci wdzięczna jakniewiemco
Żółte niedługo zamówię, taki jest plan
Czy zamiast brakujących hortensji przed miskantami pasowałyby tam kulki rozchodników kwitnących na ciemnoróżowo?
Gosiu wybrzuszać bardziej? jak myślisz?

Dianko córcia już szaleje dziś miała dzień pod znakiem osiołka, na dodatek rozwrzeszczanego...

Monika cięzko mi powiedzieć czy wybrzuszac bardziej.... wiesz jak ze zdjęciami jest.... Musisz poustawiać bukszpany i zobaczyć.

Witaj , wpadłem do Ciebie w odwiedziny. Mam nadzieje ze Ci sie hosty przyjmą, bardzo je lubię i mam 9 rodzajów , wprawdzie na wiosnę dość późno wychodzą i przez to wczesna wiosna jest zupełnie pusto ale mam tam posadzone dużo cebul tulipanow. Przytulny domek i ogródek bardzo fajny pozdrawiam Monika

Monia - przepiękna ta ostróżka !!

I ja też zdrówka życzę!

Witaj Monia, zapraszam częściej Host mam trzy odmiany, bardzo je lubię. Te co widać na fotkach były dzielone z ogromnej kępy. Wszystkie żyja i mam nadzieję że w przyszłym roku pięknie się rozrosną

Martuś dzięki Ostróżka niesamowita! w zeszłym roku może ze trzypędy miała a w tym nie dość że wyrosła na wysokość to jeszcze kwiatów dużo niestety ostatni wiatr trochę ją połamał