Milka
17:04, 19 lis 2013
Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
To teraz już jestem przygotowana
już wykopałam werbeny, potężne kępy i dałam do donic, ale jest ciepło, to jeszcze nie chowam, tylko podlewam; w innym miejscu, konkretnie w 3, mam wysiane, te co ci mówiłam, rzutem na matę po powrocie z Anglii i te wyrosły wielkie i dorodne; z nich będę zbierać nasiona, kępy zostawię w ziemi, ścinając górę i zasypię igliwiem, zobaczę, co z tego wyjdzie
natomiast nasiona pójdą w ruch dopiero do gruntu i to w maju, sianie w domu u mnie było bez efektu;(


natomiast nasiona pójdą w ruch dopiero do gruntu i to w maju, sianie w domu u mnie było bez efektu;(