"a ta H. paniculata 'Le Vasterival' - już o niej gdzieś czytałam, że ładna
i w końcu nie wiem jakie ma kwiaty, na zdjęciach są koloru lekko cytrynkowego

chodzi mi szczególnie o kolor bo szukam kremowej a nie białej
w opisie znalazłam taki zapis koloru

"Kwiaty przez długi czas są czysto białe; później różowieją. Kwitnie od VII do X. "

a u Ciebie jaki ma kolor ?" - Twoje pytanie.

Ona jest właśnie créme. Tylko pojedyncze kwiaty są takie większe i wygięte. Bardzo spektakularna hortensja, godna polecenia jako akcent.
Poza tym zobacz:http://hydrangeas.blogspot.com/

Co do hortensji mam przemyślenia: że jak ma się mieszankę (tak jak ja) to trzeba pozwolić im zabłysnąć na miejscu (dać miejsce). Przy okazji spróbuję taką 'Unique' wyprowadzić na pniu. Ale nie wiem jak to się robi.
Ktoś wie?

Mam jeszcze 'Ammarin' i 'Kyushu'. Ale nie umiem tak powiedzieć o różnicach i cechach. One po prostu są i ładnie kwitną.

Też mam te składniki ale eksmitowałam na nowe miejsce, oby wiosną nie powtarzać znowu...oby, bo nie wiem, jak praktyka pokryje się z wyobraźnią

Miro,co myślisz o wykopaniu werbeny i przechowaniu jej ? Wyczytałam o tym u Tess.
Pozdrawiam

mądrzejsza jestem po wizycie u Ciebie, Miro! Muszę obejrzeć tę kremową hortensję pozdrawiam!!