Pozdrawiam wszystkich z miłymi wpisami, cieszę się, że już z pasztetu weszłam w fazę ozdóbek choć idzie m to strasznie powoli.
Gdzie nie wejdę na wątek albo pieczenie albo ozdabianie - co cóż taka pora i taki czas więc na chwilę odpoczywajmy od ogrodów.
Od planów też niech głowy odpoczną.
Ja kupiłam sobie mądrą sowę w tym roku niech mnie wspiera rozumem

nie brakuje też nowych doniczek


bo jak nie ulec takiemu maleństwu do łazienki

no i prapremiera pierwszego wianka do wewnątrz na kominek, jeszcze widzę braki więc do roboty ale już pokażę co się udało