popcorn napisał(a)

pięknie u Ciebie! Co to to niebieskie tak obficie kwitnące?

miłego dnia i smacznego!!!

To klosowce blue fortune Dziekuje

Gosiek33 napisał(a)

apetyczna

W tym roku rozmaryn wyrosl ogromny, bo przezimowal w te lagodna zime, wiec trzeba korzystac.Chlebek z gruba sola i rozmarynem
Dostalam paczke ze szkolki w ktorej ostatnio czesto zamawialam. 10 pnaczy, ktorych po pierwsze nie zamawialam, po drugie nie zamierzam u siebie sadzic a szkolka nie wie, do kogo miala trafic ta paczka. Mam sobie rosliny zostawic. Tylko co ja z nimi zrobie.
Chodzi za mna ostatnio klon usyryjski.Ale patrzac w necie, to praktycznie nigdzie nie jest dostepny.

Moj nowy nabytek Narazie na tymczasowym miejscu.

Irys variegata? Kwitnie na żółto?

pozdrawiam miłego dnia!

Mój na granatowo - Iris ensata 'Vareiagata' mam. Może rosnąć w wodzie nawet.

Ma kwitnac na niebiesko Dlugo na niego polowalam. Danusiu, teraz posadzilam go na sloncu, ale mysle czy dac go do polcienia, nad wode. Da rade w polcieniu?
Piekne sa te liscie. Moj kupilam pod nazwa pallida variegata.To chyba jednak on nie nadaje sie do polcienia nad wode. To ten irys, ktory powinien miec sucho, czy sie myle? Na niektorych stronach jest napisane, ze moga byc sadzone do 5 cm poziomu wody, a gdzieniegdzie, ze lubi miec sucho.

Kasiu, nie byłam jeszcze u Ciebie więc się witam.
Napisałam priv.

Aniu, witam

Udalo mi sie zamowic miscanta memory!! Jak usuniemy za 2 tygodnie zywoplot, to zwolni sie miejsce przy plocie w kacie dzialki Mam nadzieje, ze dostane rosline w dobrym stanie, bo to jedyna szkolka, ktora ma go w ofercie.
Albostriata



3 dalie na pewno sobie zostawie- biala, pomaranczowa i bordowa.




Diva fiore zakwitla pomimo sciecia wiosna do zera. Nie ma tylu kwiatow co w zeszlym roku ale jezeli mrozu nie bedzie, to w pazdzierniku bedzie ich wiecej, bo ma duzo pakow.

Piękna!

Dostałam Memory i jest boski! Wiosną może go podzielę, bo 3 sadzonki wyglądałyby lepiej niż 1 tylko czy się uda?

pozdrawiam!

Diva Fiore i mnie by się przydała, ale jak wiosenne przymrozki zetną nowe pędy to i tak nie zakwitnie? Czy ona zmienna kolorystycznie jest czy jakoś wpływasz na barwę?


Ciągle zastanawiam się jak to jest, przy mroźnych zimach masz tyle pięknie kwitnących ogrodówek