No to ja też uciekam,pożartowaliśmy,pośmialiśmy się jest dobrze....hej!!!

Pa


Agnieszko sorki za zaśmiecanie

Joanka napisał(a)

Pa


Agnieszko sorki za zaśmiecanie

Cała przyjemność po mojej stronie! Było miło, czas spać, ja też uciekam. Jutro podumam nad rabatką, obrazek powiększyłam. Będzie czytelniejszy!

Kolorowych snów wszystkim!

Widzę Agnieszko, że ostro zabrałaś się do przeobrażenia ogrodu !!!
Szkoda tylko, że pogoda nas nie rozpieszcza

goniak napisał(a)

Widzę Agnieszko, że ostro zabrałaś się do przeobrażenia ogrodu !!!
Szkoda tylko, że pogoda nas nie rozpieszcza

Pogoda w końcu przyjdzie. Momentami jest całkiem dorzecznie, tylko najczęściej wtedy nie ma mnie w domu . To mnie boli....

A wracając do tej rabaty:



Zapomniałam dodać, że te trójkolorowe kółeczka od północy to żywopłot z iglaków: tuja "Smaragd", "Yellow Ribbon" i jałowiec "Skyrocket".

Natomiast przy brzegu południowym rosną sobie bergenie rządkiem ok. 2 m, potem żurawki, na końcu hosty, ale już ich nie rysowałam.

Zastanawiam się czy dołożenie różaneczników w czymś pomoże. I tak to będzie przez większą część roku ciemnozielona rabata, ale chyba nie bardzo jest czym to rozjaśnić.

Jest jeszcze parzydło.... Mieszka sobie na lewo od brzozy Obelisk, przy żywopłocie. Zaraz naniosę.

Sosnę chcę zostawić, bo towarzyszy nam od kilkunastu lat i jest śmiesznie ukształtowana. Ma kształt wiewiórki . Oczywiście trzeba chcieć to zobaczyć, bo zwykła sosna raczej nie jest łatwym tworzywem .

Rozjaśnić można białymi niskimi hostami posadzonymi z przodu. Albo żurawką Citronelle.
Masz zaplanowane i hosty i żurawki, to użyj tych odmian. Wiem że ładnie rozjaśniają.

gardenarium napisał(a)

Rozjaśnić można białymi niskimi hostami posadzonymi z przodu. Albo żurawką Citronelle.
Masz zaplanowane i hosty i żurawki, to użyj tych odmian. Wiem że ładnie rozjaśniają.

Tak, Danusiu, rzeczywiście ich użyję, Poczekam aż wzejdą te hosty, które mam, są już duże, więc na pewno dadzą się podzielić.

Chodzi mi jeszcze o coś większego, co zapełni te puste miejsca pomiędzy drzewami. Czy różaneczniki będą tam miały dobrze? Czy ograniczyć się do jednej odmiany czy więcej?

Ogranicz sie do jednej odmiany, najwyżej różnej wysokości.