Polu - no może

Alinko - wezmę jeszcze ten "Tajemniczy ogród" - chyba nawet pisałem o nim tutaj albo czytałem gdzie indziej Za światełkami na zewnątrz jestem jak najbardziej za Donicy nie musisz malować - wystarczy raczej większy kawałek juty, szeroka czerwona wstążka i tyle - wygląda to bardzo naturalnie i elegancko - bez udziwnień

no widzisz dwa zdania i jestem w domu . wszystko mam już w głowie jasne i wyraźne . a muszę jutro choinkę zamotać malutką

Nie czytam.. tym razem odpuszczam zaległości.. ale "To skomplikowane" obejrzyj..dobra komedia Ja momentami płakałam ze śmiechu..

Zmieniłeś podpis? nie mogłam wątku znaleźć, aż się przeraziłam że zniknął. A gdzie pierwszy?

Odgrzebałam, mam

Gardenarium napisał(a)

Zmieniłeś podpis? nie mogłam wątku znaleźć, aż się przeraziłam że zniknął. A gdzie pierwszy?

Odgrzebałam, mam

Danusiu - no zmieniłem.....dwa miesiące temu, może trzy


Na razie macham do Was prawie świątecznie....Bo jeszcze dzisiaj na angielski jadę.....Niby niefajnie, ale jutro przynajmniej się wyśpię.....Przynajmniej łudzę się, że tak będzie

Byłam i lecę..

Sebuś pozdrawiam

Ja też Was pozdrawiam - przedświątecznie
Muszę się Wam przyznać, że dałem się zniewolić szmacie Ale fugi odzyskały swój pierwotny kolor (gdybym wiedział kilka lat temu ile będzie z tym pracy to wybrałbym czarne, a nie beżowe) - płytki tez wyjaśniały A ja jestem cały w mleczku do czyszczenia
Na razie lecę - paaaa

Seba ja też pozdrawiam i lecę dalej ... "a ja cały jestem w mleczku do czyszczenia" lepiej byłoby być w ptasim,

Sebek w mleczku do czyszczenia...hmmm, próbuję sobie wyobrazić Sebka