Moje być może też jutro będą się dzielić, trafią do gazonów Na szczęście jutro zapowiadają słońce - życzę go również i Tobie Niech będzie tak ładnie jak dziś... No - może bez zaćmienia
Ja nie na chorobowym, ale chyba sobie wezmę.... Godzinę jeszcze po ciemku robiłem w ogrodzie i umieram.... Rewolucja w trybie zaawansowanym, ogród wygląda jak tragedia... Ale będzie lepiej, niech tylko nic nie uschnie... Bo to nie było przesadzanie, to była walka i targanie się z roślinami... Zdjęcia potem, bo nawet ręce mi się trzęsą jak pisze post... Muszę złapać oddech
Dzisiaj jak rozwaliłem pół ogordu to miałem chwilę zwątpienia - po co mi to było??? Ale zawsze trzeba widzieć Światełko w tunelu - a może to nie pociąg jedzie? Teraz wiem, że było warto O ile rośliny przetrwają... Choć rabat jeszcze za dnia nie widziałem