Informacja:Wątek został przeniesiony przez moderatora z Herbicydy
Na 'zgrupowania' mszyc używam również takiej mikstury:
1 litr wody
2 - 3 łyżki ogrodniczego mydła potasowego
50 ml octu 10%
Mydło rozpuszczam w ciepłej wodzie, a po ostudzeniu dodaję ocet i pryskam, ale trzeba to robić dokładnie /oprysk/.
Informacja:Wątek został przeniesiony przez moderatora z Herbicydy
witam Mazanie
na co jeszcze mogę zastosować OW w sierpniu? trochę jeszcze tego zostało w butelce..;zaobserwowałam,że upały dały w kość np.rododendronom,azaliom(liście brązowe i opadają),młodym gruszom,różom,które mają delikatne zbrązowienia na listkach..czy oprysk może pomóc??
Rozumiem,że pomidorkom mogę dalej serwować ten specyfik.
Informacja:Wątek został przeniesiony przez moderatora z Herbicydy
Frezja
Wyłącz z OW kwasolubne - pH octanu wynosi ok. 6 - pozostałe opryskuj do końca sezonu. Grusze czy róże są dość wrażliwe na infekcje i lepiej zapobiegać niż później poszukiwać chemii do zabiegów interwencyjnych, a chemii brak. Natomiast możesz pod koniec sezonu użyć HT w ilości 300 ml/1l i opryskać łodygi, pędy czy pnie roślin wieloletnich i bylin /ja swoje "maluję" pędzelkiem/ dzięki temu nie mam kłopotów z zamieraniem pędów czy chorobami zgorzelowymi pni drzew i krzewów, a nawet borówki wysokiej.
Pomidorom nie żałuj przede wszystkim wody jeśli widać początek suchej zgnilizny wierzchołkowej /SZW/, a później OW.